Ciąg dalszy tegorocznych przetworów z grzybów. Był już przepis na suszenie grzybów, teraz przedstawiam Wam przepis na grzybki marynowane, czyli grzyby w zalewie octowej. Niestety mimo owocnych zbiorów w tym roku, borowików znaleźliśmy niewiele. Ale nic, malutkie czarne łebki w occie też są pyszne.
By były jaśniejsze (straciły trochę swój ciemny kolor) obgotowuję je dwukrotnie, tzn. gotuję kilka minut w jednym garnku a następnie przekładam do drugiego i zalewam świeżą wodą. Łączny czas gotowania to ok.15-20 minut.
Zalewę przygotowuję od razu w dużym garnku z podwójnej porcji.
Składniki:
- świeże leśne grzyby: borowiki, podgrzybki (ilość dowolna)
- zalewa octowa:
- 5 szklanek wody (1250ml)
- 1 szklanka + 50ml octu 10% (300ml)
- 1 duża cebula lub 2 mniejsze
- kilka ziaren ziela angielskiego (6-8 kulek)
- 1-2 liście laurowe
- 3 kopiaste łyżki ksylitolu (lub cukru)
- 1 kopiasta łyżka soli
Do garnka wlać wodę, zagotować, dodać cebulę pokrojoną w krążki, dodać ksylitol lub cukier, sól, ziele angielskie i liście laurowe, doprowadzić do wrzenia i gotować ok.3-5 minut aż cebula zmięknie. Następnie dodać ocet i zagotować. Garnek odstawić.
Oczyszczone i umyte, dość małe grzyby (gdy są bardzo brudne do wody dodajemy garść soli) umieścić w garnku, zalać wrzątkiem i doprowadzić do wrzenia. Gotować ok.5-7 minut, następnie wycedzić je, przełożyć z powrotem do garnka i zalać czystą wrzącą wodą, doprowadzić znów do wrzenia. Dodać trochę soli (odrobinę, żeby nie były zbyt słone w zalewie) i gotować ok.7-10 minut. Borowiki obgotowuję tylko raz, wówczas gotuję je jednorazowo ok.15 minut.
Obgotowane grzyby wycedzić na sicie lub użyć łyżkę cedzakową i przełożyć je do garnka z zalewą octową. Całość zagotować i odstawić na 5-10 minut.
Następnie nakładamy grzyby wraz z zalewą do przygotowanych wcześniej słoiczków, nie za dużo tak, by mogły swobodnie pływać. Muszą być całe zalane zalewą. Dokładnie zakręcamy słoiki i pasteryzujemy.
Mimo iż słoiczki powciągają same nakrętki ja zawsze przeprowadzam proces pasteryzacji, wówczas mam 100% pewności, że taki słoiczek jest dobrze zamknięty i nie popsuje się odstawiony na półkę.
W tym celu słoiczki umieszczam w garnku, zalewam wodą do ok.1/2 wysokości (słoi) i zagotowuję. Od momentu wrzenia gotuję ok.15-20 minut na średnim ogniu. Następnie słoje odstawiam na szafkę, po kilku minutach nakrętki jeszcze raz dokręcam i zostawiam do wystudzenia.
Tak przygotowane grzybki można już odłożyć na półkę.
Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz