Nasz tradycyjny wielkanocny przysmak, w wersji dostosowanej do obecnych czasów 🙈
U nas co roku bywa taka duża szynka wędzona, razem z kością i ze skórą, tzw. mandolina..., szczegóły dotyczące pieczenia tej szynki, są na blogu już kilka lat. Zmieniłam jakiś czas temu tylko to, że sama przygotowuję teraz do niej ciasto chlebowe. Jakiś czas temu, odkryłam u naszego "Pana Dziadka" szynkę ze skórą i z tłuszczykiem. Od razu zainspirowała mnie do przygotowania mniejszej wersji naszego ulubionego przysmaku. Teraz taka szynka bywa u nas częściej (na różnych imprezach), nie tylko raz do roku i zawsze jest równie entuzjastycznie przyjmowana.