Któż nie lubi młodej kapusty...? U nas lubią ją wszyscy, dlatego bywa w różnych odmianach, w postaci
surówki z dużą ilością koperku, gotowana tradycyjnie z octem i cukrem (u mnie ksylitolem),
duszona z boczkiem i chili, w
formie gołąbków tych lub
tych, teraz dochodzi jeszcze jej wersja dietetyczna,