Ostatnio przeglądając gazetę, natrafiłam na ten oto przepis. Głównie moją uwagę zwrócił wygląd ciasteczek, który od razu pobudził moją wyobraźnię. Połączenie pistacji i czekolady jest idealne, a ciasteczka rozpływają się w ustach!:)
Składniki:
-250g mąki orkiszowej(lub pszennej)
-125g masła
-70g ksylitolu(może być cukier)
-szczypta soli
-3 jajka przepiórcze(może być jedno zwykłe)
-100g łuskanych pistacji
-50g gorzkiej czekolady
-50g białej czekolady
Pistacje dokładnie obieramy i drobno siekamy. Rozkruszone pistacje mieszamy z mąką, szczyptą soli, ksylitolem, jajkiem i masłem. Ciasto zgniatamy i wkładamy do lodówki na godzinę. Po wyjęciu formujemy 24 kuleczki, następnie je lekko spłaszczamy tak aby powstały półkule. Pieczemy w temp. 180 * C przez około 20 minut. W tym czasie, łamiemy dwa rodzaje czekolady i rozpuszczamy w osobnych garnuszkach na parze. Za pomocą wykałaczki dekorujemy każde z ciasteczek nanosząc nitki białej i ciemnej czekolady.
Smacznego!:)