Zupę fasolową przygotowywałam (jadłam również) po raz pierwszy ale zapewniam, że nie ostatni. Nawet nie wiem dlaczego nigdy wcześniej nie pomyślałam o takiej... Ta zupa bardzo "chodziła" za moim małżonkiem i już od dłuższego czasu napomykał, że przydałoby się taką zrobić.