Lekkie, bardzo delikatne - wręcz dietetyczne (biszkoptowe) i baaardzo smaczne. Ciasto z mnóstwem owoców, idealne na lekki podwieczorek lub drugie śniadanie. Polecam, bardzo łatwe wykonanie a smak bardzo wyborny. Błyskawicznie się przygotowuje a jeszcze szybciej znika w niewyjaśnionych okolicznościach... ;-) Delikatny puch z dodatkiem owoców . Do jego przygotowania można użyć zarówno świeże, sezonowe, owoce jak i mrożone (bez rozmrażania).
Piekłam w ciemnej blaszce, o wymiarach 32x22cm.
Składniki:
- 6 jajek (osobno białka i żółtka)
- 2 szklanki mąki orkiszowej, z małą górką (lub pszennej)
- 150 ml oleju
- 2/3 szklanki ksylitolu (lub cukru)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 600g owoców świeżych lub mrożonych (np.maliny, truskawki, śliwki,itp.)
+ dodatkowo: płatki migdałów lub trochę kruszonki
W misie malaksera ubić na sztywno białka. Dodawać stopniowo ksylitol/cukier i cały czas ubijać. Następnie dodajemy po jednym żółtku cały czas ubijając.
Do masy wlewamy stopniowo olej i ubijamy. Na końcu dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Całość dokładnie wymieszać i wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Na cieście ułożyć owoce (jest ich bardzo dużo, ale ciasto nie siądzie , bez obaw, piekłam już kilka razy i zawsze pięknie wyrasta).
Wierzch można posypać płatkami migdałów lub zrobić troszkę kruszonki i obsypać nią ciasto.
Wersja z kruszonką i lukrem.
Pieczemy w nagrzanym do 170*C piekarniku na termoobiegu, ok.40-50 minut.
Z mrożonymi owocami piekłam 50 minut. Ze świeżymi krócej. Najlepiej sprawdzić patyczkiem na środku czy jest dopieczony.
Smacznego ;-)