Po schabie
suszonym w ziołach wiedziałam , że na nim się nie skończy . Następny w kolejce był
schab suszony w zalewie solnej. I choć bez małych wątpliwości i momentu zwątpienia się nie obyło, to polecam go, bo jest przepyszny. Z dnia na dzień nabiera wręcz smaku i staje się coraz bardziej szlachetną wędlinką.