W poszukiwaniu przepisu na gofry natknęłam się na ciasteczka bez pieczenia. Bardzo mnie zainteresowały, bo niegdyś moja mama robiła je dla mnie i dla brata. Przepis został jednak zapomniany i postanowiłam wypróbować ten, nie różni się wiele od przepisu mojej mamy. Ba, powiedziałabym nawet, że jest lepszy!:)
7 kwietnia 2013
GOFRY LEKKIE I CHRUPIĄCE
W końcu wiosna postanowiła do nas dotrzeć i przyniosła ze sobą wiele pomysłów na nowe wypieki:) Gofry z bitą śmietaną, z dżemem czy też same, zawsze kojarzyć nam się będą z dzieciństwem. Chyba nie znam osoby która by ich nie lubiła!:)
Mnie gofry najlepiej smakują w takie dni jak dzisiaj-tym bardziej, że jest niedziela i można sobie odpocząć na tarasie w promieniach słońca objadając się goframi posypanymi cukrem pudrem, lub jak woli mój mąż z dziećmi- z konfiturą malinową .
Ciasto wychodzi bardzo rzadkie, ale takie ma być, ponieważ dzięki temu gofry są bardzo delikatne.
Gorąco polecam bo są baaardzo pyszne i szybciutko się je robi!:)
Przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
-2 szklanki mąki orkiszowej(lub pszennej)
-1 szklanka mleka
-1 szklanka wody gazowanej
-cukier waniliowy
-3 łyżeczki ksylitolu(lub cukru)
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-szczypta soli
-2 jajka
-1/3 szklanki oleju kokosowego(rozpuszczonego)-lub oleju słonecznikowego
Rozgrzać gofrownicę.
Wszystkie składniki oprócz białek zmiksować na gładką masę. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem.
Piec w gofrownicy ok. 6-8 minut.(muszą się przypiec-inaczej nie będą takie chrupiące).
Smacznego!:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)