Wiele lat temu zauroczył mnie swym smakiem śledź pod pierzynką. Niestety jakoś zawsze były inne plany śledziowe i ten śledź schodził na dalszy plan, aż do teraz. W tym roku nie odpuściłam, śledź zagościł u nas już jakiś czas przed świętami i na święta na pewno będzie powtórka, bo wyszedł przepyszny. Połączenie śledzia z jajkami, sosem majonezowym i startym serem- bajka... 😋😋😋