Ciasto, które ogromnie zaskoczyło nas swym smakiem. Jest wprost bajeczne, cudne... Delikatne, kremowe, orzeźwiające, nieprzesłodzone, wprost rozpływające się w ustach. Ciasto idealne. Zapewniam iż na jednym kawałku trudno będzie poprzestać...
Idealne ciasto na letnie, upalne dni. Sernik na zimno, bez sera, bez mleka, bez jajek, bez glutenu. Można użyć galaretek bez cukru i posłodzić dowolnym słodziwem, uzyskamy dodatkowo wersję bardzo dietetyczną.
Inspiracją był ten przepis
Tortownica o śr. 24cm
Składniki:
- 1200g tłustego mleka kokosowego (3 puszki po 400g każda, u mnie 21% tłuszczu)
- 2x po 250-270g borówek lub jagód (dałam borówki) lub gotowego musu owocowego
- 5 galaretek (każda na 500 ml wody)
W 500 ml gorącej wody rozpuszczamy 4 galaretki (u mnie malinowe), dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestudzenia.
Pierwszą partię 250-270g borówek (lub jagód) dokładnie blendujemy. Masę owocową dodajemy do zmiksowanego mleczka kokosowego (ja swoje mleczko schłodziłam wcześniej w lodówce, by szybciej tężała masa z galaretką). Następnie wlewamy schłodzone galaretki i całość mieszamy. Gdy preferujemy bardziej słodkie smaki, można masę dosłodzić, np. miodem lub innym słodziwem, ale najlepiej wpierw spróbować. Dla nas było idealnie słodkie, bez dodatku dodatkowych słodyczy.
Lekko tężejącą masę wylewamy do tortownicy (dno wyłożone papierem do pieczenia, boki przesmarowane- u mnie olejem kokosowym).
Formę wstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Gdy masa stężeje przygotowujemy ostatnią, 5 galaretkę. Rozpuszczamy ją w 250 ml gorącej wody i odstawiamy do wystudzenia. Lekko tężejącą galaretkę mieszamy ze zblendowanymi, pozostałymi owocami (drugie 250-270g borówek). Wylewamy na schłodzony, sztywny spód masy kokosowo-owocowej.
Wstawiamy ponownie do lodówki. Najlepiej na całą noc.
Przed podaniem okrawamy dokładnie boki i wyjmujemy nasz sernik.
Smacznego ;-)
Wygląda pysznie i na pewno tak smakuje.
OdpowiedzUsuńByło wprost genialne 👌😋
Usuń