Jedno z naszych ulubionych kruchych ciast, skubaniec lub kruszon (różnie nazywane), z dodatkiem kwaskowych porzeczek. Ta wersja jest jeszcze smaczniejsza niż ta z samym agrestem, jest wręcz bajeczna.
Takie ciacho, to jedna wielka kruszonka + do tego pyszne owoce i beza, mniam... pyszności...
To ciasto jak chleby na zakwasie każdego dnia smakuje inaczej, na początku bardzo kruche, z czasem nabiera wilgoci od owoców, co nie ujmuje mu wcale smaku...
Piekłam w ciemnej blaszce o wym.38x24cm
Składniki kruchego ciasta:
- 500g mąki orkiszowej typ 450 lub 700, (typ750-550g) lub 500g pszennej
- 5 żółtek
- 250g zimnego masła (pokrojonego na mniejsze kawałki)
- 120-150g ksylitolu lub cukru (gdyby preferujemy bardziej słodkie ciasta dajemy więcej, ja daję 120g)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatkowo:
- 20g kakao
Wszystkie składniki ciasta umieścić w misie miksera i przy pomocy haka zagnieść kruche ciasto, lub zagnieść ciasto ręcznie. Gotowe ciasto dzielimy na trzy równe części. Z dwóch tworzymy kule, każdą zawijamy w folię spożywczą i umieszczamy na min. 30 minut w zamrażarce (może być dłużej).
Do trzeciej części dodajemy kakao, dokładnie mieszamy, również formujemy kulę i umieszczamy w zamrażarce. Z każdej dużej kuli można zrobić dwie mniejsze, wówczas szybciej się schłodzą.
Kruszonka:
- ok.150g mąki orkiszowej typ450 lub typ700 lub 160g typ750
- 80g zimnego masła (pokrojonego na mniejsze kawałki)
- 130g ksylitolu lub cukru
Z powyższych składników zagnieść kruche ciasto ( można ręcznie, można przy pomocy haka miksera), masa powinna się rozkruszyć i umieścić ją w lodówce.
Dodatkowo:
- 1 litrowy słoik agrestu
- czerwone porzeczki (świeże lub mrożone)
Schłodzone ciasta ścieramy każde osobno na dużych oczkach tarki. Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia warstwami: warstwa ciasta jasnego, następnie ciasto ciemne i ciasto jasne.
Na ostatniej warstwie kruchego ciasta rozkładamy odsączone kulki agrestu oraz świeże lub mrożone porzeczki.
Masa bezowa:
- 5 białek
- 250g cukru trzcinowego lub zwykłego
W misie miksera ubijamy na półsztywno białka, następnie po łyżce dodajemy cukier (na ksylitolu masa bezowa jest lekko gumiasta, dlatego daję cukier trzcinowy) i dokładnie ubijamy. Masa powinna gładka i szklista.
Gotową, sztywną masę bezową wykładamy, przykrywamy nią owoce. Na bezie rozsypujemy schłodzoną kruszonkę.
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200*C i pieczemy ok.35 bez termoobiegu, na programie góra-dół lub ok.25-30 z termoobiegiem.
Blaszkę wystawiamy z piekarnika i odstawiamy do wystudzenia. Po schłodzeniu ciasto polewam delikatnie lukrem.
Lukier marcepanowy:
- kilka łyżeczek pudru trzcinowego
- kilka kropli olejku migdałowego
- kremówka
W miseczce umieścić puder, dodać kilka kropli dobrego olejku migdałowego i mieszając dolewać kremówkę, do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Miesza się dłużej niż zwykły puder, ale po czasie powstanie gładka, jednolita masa.
Takim lukrem tworzę łyżeczką esy-floresy...
Smacznego :-)
Może ktoś z tego blogu mi doradzić czy to jest dobre.Dlatego pytam bo zastanawiam się nad robieniem tego.
OdpowiedzUsuńto jest pychaaaa
OdpowiedzUsuńPotwierdzam😋😋
Usuń