DESER TIRAMISU WERSJA I

    Któż nie lubi pysznego włoskiego deseru...? Tiramisu nas wręcz opanowało, mamy istny tydzień włoski... Dwa desery w ciągu zaledwie tygodnia... ;-)
Dzisiaj podaję Wam pierwszą wersję tego deseru. Przygotowywała go moja Córka, ale udało mi się szybko zrobić fotki. Ten deser powstał na bazie mascarpone z dodatkiem żółtek i ubitych białek.
Był pyszny, choć przygotowując go tak na szybko (tylko z kilkugodzinnym wyprzedzeniem), najlepiej przygotować go w małych pucharkach, jest bowiem lekko płynny, ale już drugiego dnia ma super konsystencję i daje się już ładnie wyjmować z dużego naczynia. Polecam! Także tym którzy za kawą nie przepadają. Ja z kawy nic sobie nie robię, ale taki deser, to zjadam z rozkoszą... ;-)
Przepis z Kwestii Smaku.

Składniki:
- 4 jajka* (osobno białka i żółtka)
- 300ml mocnej kawy
- 50ml likieru amaretto
- 300g podłużnych biszkoptów
- 500g serka mascarpone
- 4 łyżki drobnego cukru (u mnie ksylitol)
- ok.5 łyżek dobrego, ciemnego (gorzkiego) kakao
- szczypta soli

*Skorupki jajek można sparzyć wrzątkiem, (jajka włożyć do zlewu i przelać wrzątkiem prosto z czajnika).

Kawę zaparzyć, dodać likier, wymieszać i odstawić do wystudzenia.

Do żółtek dodać 2 łyżki ksylitolu (lub cukru) i dokładnie utrzeć na puszysty krem (ok.10 minut)

W większej misce ubić serek mascarpone, dodać do niego utarte żółtka i lekko zmiksować.

Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Stopniowo dodawać pozostały cukier i cały czas ubijać. Ubijać jeszcze przez ok.3 minuty aż masa będzie błyszcząca i gęsta.

Białka połączyć delikatnie z masą z mascarpone, najlepiej w trzech etapach, po każdym dokładnie mieszając łyżką.

Połowę biszkoptów na moment zanurzać w kawie i wykładać na spód naczynia. Na biszkopty wyłożyć połowę masy, wyrównać, posypać przez sitko połową kakao.

Wyłożyć pozostałe biszkopty nasączone kawą i wyłożyć pozostały krem. Powierzchnię wyrównać i obsypać kakao.

 Odstawić do lodówki na kilka godzin, najlepiej do drugiego dnia.

Smacznego ;-)