31 października 2014

GULASZ DROBIOWO-GRZYBOWY



   Danie, które pojawia się u nas już od kilku lat, szczególnie w sezonie jesiennym, pyszny, bardzo aromatyczny gulasz, na bazie mięsa drobiowego (kurczak, indyk lub pomieszane jedno i drugie) z dodatkiem zarówno świeżych jak i suszonych leśnych grzybów.

30 października 2014

SZARLOTKA NA KRUCHYM ORKISZOWYM SPODZIE, OTULONA BEZOWĄ KOŁDERKĄ I OBSYPANA KRUSZONKĄ



   Pyszna szarlotka na kruchym orkiszowym spodzie, otulona bezową kołderką i obsypana kruszonką, to idealne ciasto na jesienne dni. Zasmakowała u nas wszystkim, kruche ciasto wprost rozpływa się w ustach. Polecam wszystkim wielbicielom jabłeczników.

29 października 2014

CHLEB PEŁNOZIARNISTY GRYCZANO-ORKISZOWY, NA DWÓCH ZAKWASACH - MÓJ ULUBIONY



   Chleb gryczany na bazie pełnoziarnistej mąki orkiszowej i żytniej z dodatkiem mąki gryczanej, surowej kaszy gryczanej, płatków i otrębów gryczanych z dodatkiem amarantusa i ziaren dyni, słonecznika i siemienia lnianego, obsypany mnóstwem smacznych ziarenek. Smak i zapach tego chlebka jest wprost bajeczny. Gdyby ktoś powiedział mi kiedyś, że zakocham sie w smaku tego chleba nigdy bym mu nie uwierzyła, bowiem nigdy nie lubiłam i nie lubię do dziś kaszy gryczanej, tej ogólnie dostępnej palonej, kaszę gryczaną białą jadam ale to zupełnie inna bajka.

26 października 2014

SPAGHETTI BOLOGNESE , W NOWEJ, ZDROWSZEJ ODSŁONIE



   Dzieci uwielbiają makarony i to chyba pod każdą postacią, myślę iż nie tylko one... U mnie makarony lubi cała rodzinka, same, z dodatkiem sosu, w formie zapiekarnki. Grunt to makaron. Dzisiaj u mnie makaron w wersji bezmięsnej, wege bolognese.

25 października 2014

WEGAŃSKIE CIASTO DROŻDŻOWE, NA MĄCE ORKISZOWEJ, ZE ŚLIWKAMI I Z KRUSZONKĄ



  Już kiedyś pisałam jak bardzo zauroczyła nas baba drożdżowa z dodatkiem dyni- baba na bani, tym razem poszłam krok dalej i stworzyłam na tym przepisie ciasto drożdżowe z dodatkiem śliwek i kruszonki, no ba cóż by to było za ciasto drożdżowe bez kruszonki...

24 października 2014

PYZY ZIEMNIACZANE



   W okresie jesienno-zimowym takie dania smakują najbardziej. Nigdy nie sądziłam, że przygotowanie samodzielnie pyz ziemniaczanych jest tak banalnie proste. To moje pierwsze pyzy i z pewnością nie ostatnie. Aż nie do wiary, że z samych ziemniaków (gotowanych i surowych startych), z niewielkim tylko dodatkiem skrobi ziemniaczanej stworzymy danie obiadowe, a jednak dało się. Pyzy (czy kluski, jak kto woli) wyszły przepyszne. Reszcie Rodzinki zasmakowały również, więc wrócimy do tego przepisu jeszcze nie raz. Polecam, dodatkowo jest to danie wegańskie i bezglutenowe, gdyby dla kogoś miało to znaczenie. Z podanych składników wyszło mi 28 sztuk. Znalezione tutaj.

Składniki:
- 1200g obranych ziemniaków
- 1 łyżka mąki (skrobi) ziemniaczanej
- 2-3 cebule
- olej kokosowy (1-2 łyżki) bezzapachowy lub smalec
- sól
- olej (oliwa) 1 łyżka jako dodatek do wody

1/3 ziemniaków, czyli 400g ugotować do miękkości, gorące (po odcedzeniu) przepuścić przez praskę lub podusić.
2/3 ziemniaków, czyli 800g zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Odcisnąć na gazie do miski (maksymalnie jak się da) z nadmiaru wody, dorzucić do miski z ugotowanymi, następnie wodę z miski wylać, a z dna zeskrobać skrobię ziemniaczaną i dorzucić do miski z ziemniakami, dodać jeszcze łyżkę mąki ziemniaczanej i dokładnie wymieszać.
Uformować kulki wielkości orzecha włoskiego i gotować we wrzącej, osolonej wodzie, z dodatkiem 1 łyżki oliwy (oleju) ok.2 minuty od wypłynięcia.
Podawać z cebulką podsmażoną na oleju kokosowym,(lub ze smalcem, skwarkami... itp.)





Smacznego :-)
Zabieramy ze sobą posiłek Smaczna Jesień Rozgrzewające (wege) dania EDYCJA II

23 października 2014

DESER CHIA Z SOSEM TRUSKAWKOWYM



   Popularność nasion chia u nas nie słabnie wręcz zauważam tendencję wzrostową, nie ma tygodnia by deser z nasionami chia nie gościł na naszym stole.
Moja najmłodsza Córcia jest zdecydowanie największą fanką tego zdrowego deseru, gdy nie ma go kilka dni, sama przynosi z szafki nasiona i prosi o odmierzanie mleka, bierze miskę i przygotowuje go sobie sama. Przyrządzamy go tak jak pudding chia, tylko zamieniłam syrop z agawy na ksylitol i mieszam dodatkowo z sosem truskawkowym, tutaj jeszcze ze świeżych truskawek ale przygotowywałam już również z mrożonych. Polecam, ten deser jest tego wart ! Zdrowa pychotka ! :-)

Składniki:
- 5 pełnych łyżek nasion chia*
- 400ml mleka roślinnego np.owsianego lub ryżowego
- 1 łyżka ksylitolu (cukru, syropu z agawy lub miodu)

* Nasiona chia (szałwia hiszpańska) stanowią cenne źródło kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6. To również źródło witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. Zawierają witaminy E, B1, B3 wapń, fosfor, magnez, żelazo, cynk i niacynę.Charakteryzują się wysoką zawartością łatwo przyswajalnego białka. Zalecane dla diabetyków- spowalniają wchłanianie cukrów i pozwalają regulować ich poziom we krwi. Nie zawierają glutenu.

Sos truskawkowy:
- ok.20-25 truskawek
- 1-2 łyżki ksylitolu

Truskawki podusić widelcem lub zmiksować blenderem, dodać ksylitol.
Mrożone truskawki zasypać kilka godzin wcześniej ksylitolem i odstawić do rozmrożenia, następnie podusić je.

Dodatkowo:
- kilka truskawek do dekoracji (nie trzeba)

Do miski wsypać nasiona, dodać ksylitol i wymieszać. Odmierzyć mleko, dolać do miski i całość dokładnie zamieszać. Odstawić na kilka minut. Masę jeszcze kilka razy zamieszać.


Po ok.20 minutach można nakładać do pucharków. Ja nakładam na przemian nasiona chia, sos truskawkowy, nasiona i sos. Na wierzch wykładam przekrojone na pół truskawki. Najlepiej całość schłodzić ale u mnie rzadko jest okazja, przeważnie znika od razu po przygotowaniu.






Smacznego :-)


Biorę udział w konkursie: http://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/02/konkurs-walentynkowy.html

Imieniny u cioci Zabieramy ze sobą posiłek Smaczna Jesień

CHLEB PSZENNO - ŻYTNI NA ZAKWASIE



   Chleb pszenno- żytni, tak troszkę dla odmiany (na co dzień pszenicy staramy się unikać). Czasami jednak mam ochotę wyłamać się z twardych reguł, tak było i tym razem. Przepis był na chleb pszenno-żytni więc piekąc go pierwszy raz, tak dla wyczucia konsystencji postanowiłam nie zmieniać rodzaju użytych mąk i tak pokombinowałam już z zakwasem (dostosowałam bowiem ten przepis pod mój zakwas). Chlebek wyszedł z super chrupiącą skórką (bardzo taką lubimy), taki zwykły chleb mojego dzieciństwa, jak ten sklepowy z tą różnicą, że tu wiem co jem, tam nie zawsze.

21 października 2014

CIASTO UCIERANE ZE ŚLIWKAMI, NA MĄCE ORKISZOWEJ



  To świetne ciasto na rodzinne imprezy, do popołudniowej kawki ale również na drugie śniadanie do pracy, szkoły... Rzadko piekę ciasta ucierane, to skusiło mnie wyglądem (w jakiejś gazetce), zamieniłam tylko mąkę pszenną na orkiszową i cukier na ksylitol, dodałam także kruszonkę i wyszło cudnie aromatyczne i genialne w smaku. Taka jakby wilgotna babka, ale pozostawia bardzo pozytywne wrażenia smakowe. Polecam, imponuje zarówno wyglądem jak i smakiem. Piekłam w ciemnej blaszce o wymiarach 33x23cm.

Składniki ciasta:
- 200g miękkiego masła
- 1,5 szklanki ksylitolu (lub cukru)
- 8 jajek (osobno białka i żółtka)
- 500g mąki orkiszowej u mnie typ750  ,    lub 3 szklanki pszennej
- 4 łyżki mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- śliwki (ilość wg uznania)

Dodatkowo:
- cukier trzcinowy do posypania (ok.1-2 łyżki)- nie trzeba
- płatki migdałów
- kruszonka do posypania ciasta

Miękkie masło ucieramy z ksylitolem, dodajemy po jednym żółtku i cały czas ucieramy do otrzymania puszystej masy. Stopniowo dodajemy mleko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy z utartą masą. Gotową masę wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, dokładnie wyrównujemy, wykładamy wydrążone śliwki i obsypujemy kruszonką, ja posypałam także cukrem trzcinowym i jeszcze dodatkowo płatkami migdałów.



Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200*C ok.40 minut (program góra-dół), do suchego patyczka.



Składniki kruszonki:
- 50g twardego masła
- 50g ksylitolu
- 100g mąki orkiszowej

Wszystkie składniki odważyć do miski i dokładnie zagnieść. Masa powinna się kruszyć. Gotową kruszonką obsypać ciasto przed wstawieniem do piekarnika.




Smacznego :-)
Smaczna Jesień Zabieramy ze sobą posiłek Imieniny u cioci

18 października 2014

CIASTO BARDZO CZEKOLADOWE Z MALINAMI



   Dla wszystkich czekoladoholików ale nie tylko przepis na przepyszne, bardzo wilgotne i meeega smaczne ciasto bardzo czekoladowe. Stworzone na bazie rozpustnego ciasta czekoladowego (które bardzo zauroczyło mnie smakiem, mimo iż z czekolady nic sobie nie robię, to ciasto ma w sobie to coś... uzależnia...:-) )

17 października 2014

PLACUSZKI DYNIOWO - ZIEMNIACZANE



   Kiedyś gdzieś się natknęłam na placuszki z ziemniaków z dodatkiem dyni, pomyślałam, że mogą być fajne i na jakiś czas zapomniałam. Dzisiaj zachciało mi się  takich na obiad ale jak to w życiu bywa, nie mogłam znaleźć przepisu, który był inspiracją. Tak więc wykombinowałam swoją wersję i powiem Wam, że są nie tylko fajne, one są po prostu CUDOWNE, cudo, cudo i jeszcze raz cudo. Tym, którzy uwielbiają placuszki lub są wielbicielami dyni gorąco polecam. Są to zdecydowanie najlepsze placuszki jakie przygotowałam. Zagoszczą u nas jeszcze nie raz i nie dwa. Trzeba wykorzystać w pełni czas na dynię. Dynia nadaje im naturalnej słodyczy, są obłędne w smaku. :-)

Składniki na ok. 20sztuk:
- 600g dyni bez skóry (u mnie Hokkaido ze skórą)
- 600g obranych ziemniaków
- 3 jajka
- 2 lekko kopiaste łyżki mąki orkiszowej (u mnie typ750)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 płaskiej łyżeczki soli
- olej do smażenia (u mnie kokosowy bezzapachowy)

Dynię umyć, wydrążyć miękki miąższ (gdy używamy Hokkaido skóry nie obieramy), obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Obrane ziemniaki również ścieramy na tej samej tarce, dodać jajka, mąkę ziemniaczaną, sól i mąkę orkiszową i dokładnie zamieszać.



Odstawić na chwilę, aż trochę puści sok. Ciasto ma być gęste i mokre (suche placki będą się rozwalały).


Na rozgrzaną patelnię nakładamy olej (u mnie kokosowy) i po 1 łyżce masy na każdy placuszek, spłaszczamy lekko (formujemy placuszki) i smażymy po kilka minut z każdej strony aż się ładnie przyrumienią.


Odsączamy na papierowym ręczniku i serwujemy.


Można podawać z dodatkiem ksylitolu, śmietany lub innych dowolnych dodatków. Same też są pyszne, mają taki lekko słodkawy smak. Pyszności ! :-)



Smacznego :-)
Smaczna Jesień Zabieramy ze sobą posiłek

16 października 2014

CHLEB ZIARNO PRZY ZIARNIE, ORKISZOWO-ŻYTNI, NA ZAKWASIE, BEZ DODATKU DROŻDŻY


   Chleb pełen ziaren, to jeden z pierwszych chlebów, od których zaczynałam swoją przygodę z wypiekaniem chlebów na zakwasie. Jest on z olbrzymią ilością ziaren, dlatego nazwałam go "ziarno przy ziarnie". Można go przygotować zarówno na samej mące żytniej, jak i samej orkiszowej, ja piekę na obydwu tych mąkach po połowie.

15 października 2014

ZAKWAS ŻYTNI, PEŁNOZIARNISTY, KROK PO KROKU



   Z zamiarem opublikowania przepisu na zakwas "nosiłam" się już od dłuższego czasu, ale jakoś tak zawsze odkładałam to na później. Aż nadszedł chyba ten moment, jutro Światowy Dzień Chleba, jest więc idealna okazja, by urzeczywistnić marzenia i podzielić się z Wami przepisami na chleby na zakwasie. A ponieważ chleby, które wypiekam są od początku do końca moim własnym wymysłem, a mój zakwas znacznie odbiega od innych metod przygotowania, chcąc podzielić się z Wami przepisami muszę zacząć od przepisu na zakwas.

14 października 2014

IDEALNY DOMOWY MAJONEZ



   Metodą prób i błędów doszłam do wersji idealnego domowego majonezu. Przygotowywałam go już kilkakrotnie i za każdym razem wychodzi super aksamitny i bardzo gęsty. Do przygotowania możemy użyć zarówno octu winnego, spirytusowego jak i soku z cytryny (co komu bardziej odpowiada). Oleju użyłam rzepakowego (olej z pestek winogron się nie nadaje, przynajmniej w moim odczuciu, nadał majonezowi bardzo dziwnego posmaku).
Jest to produkt bez konserwantów, bez cukru (musztarda Dijon go nie zawiera), bardzo zdrowy i bardzo smaczny. Można go przechowywać do kilku dni w lodówce.

Składniki:
- 2 żółtka z bardzo świeżych jaj
- 250-350ml oleju rzepakowego (czym więcej oleju tym majonez będzie gęściejszy)
- 1-1,5 łyżeczki musztardy Dijon
- 1 łyżeczka octu
- 2 szczypty soli
- biały pieprz do smaku (nie trzeba)
- ok.1/2-1 łyżeczki ksylitolu

Żółtka umieścić w misce, dodać musztardę i delikatnie zamieszać. Dodać ocet, sól i mieszając dodawać cienką strużką olej. Ja mieszałam silikonową rózgą. Mieszając (ucierając) dodajemy powolutku całą oliwę, trwa to ok.5 minut. Majonez ma być gęsty i mieć aksamitną konsystencję. Doprawić do smaku ksylitolem, szczyptą soli i białym pieprzem (gdy chcemy).




Przechowywać do kilku dni w zamkniętym pojemniku w lodówce.




Smacznego :-)