14 maja 2014

JOGURTOWIEC NA KRUCHYM ORKISZOWYM SPODZIE Z MALINAMI I ERYTRYTOLEM



    Był śmietanowiec na mące orkiszowej z ksylitolem, następny był śmietanowiec z ksylitolem i stewią , teraz przyszła kolej na jogurtowiec (gdyż zamiast śmietany użyłam jogurt), a zamiast ksylitolu dałam moje najnowsze odkrycie- erytrytol. Idealny odpowiednik cukru dla dbających o linię, równie zdrowy jak ksylitol a nie ma prawie wcale kalorii. Dla porównania 100g erytrytolu ma 20 kcal, ksylitolu 240 kcal a sacharozy aż 405 kcal. Dodatkowo ma prawie zerowy indeks glikemiczny. Bywa nazywany bratem bliźniakiem ksylitolu: ma takie samo jak on działanie, m.in. nie namnaża drożdżycy-grzybicy, zapobiega próchnicy a dodatkowo dla nieprzyzwyczajonych do ksylitolu - nie powoduje (użyty w większych ilościach) podrażnienia jelit. Tak więc zachęcam do poeksperymentowania z nowym, zdrowym słodzikiem. Mnie najbardziej przekonuje do niego minimalna ilość kalorii. Smak ma porównywalny do ksylitolu, jest niewyczuwalny, a to bardzo istotne. Jest tylko troszkę mniej słodki od ksylitolu i sacharozy a mianowicie stanowi ok.75% ich słodyczy, tzn. musimy go użyć ok.1/4 więcej.
Jogurt grecki zamiast śmietany sprawdził się idealnie, wyszło bardzo smaczne dietetyczne ciasto. Baaardzo gorąco polecam :-)

Składniki na kruche ciasto:
- 510g maki orkiszowej białej (u mnie typ750)
- 5 żółtek
- 1 łyżka ksylitolu z prawdziwą wanilią
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200g zimnego masła
- 100g erytrytolu

Masło pokroić na mniejsze kawałki i umieścić wraz z resztą składników w misie miksera. Wyrabiać hakiem aż do połączenia składników. Można również zagnieść ciasto (szybko) ręcznie, tak by zbyt mocno się nie ogrzało. Otrzymaną kulę ciasta podzielić na dwie równe części, zawinąć je w folię i włożyć do zamrażarki lub lodówki na czas przygotowywania masy jogurtowej (lub dłużej).

Składniki masy jogurtowej:
- 1200g jogurtu greckiego (u mnie część była z niższą zawartością tłuszczu) w      temp.pokojowej
- 280-300g erytrytolu
- szczypta soli
- 5 białek, w temp.pokojowej
- 2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru (80g)

Dodatkowo:
- 400g świeżych lub mrożonych malin (lub innych owoców)
- mielony ksylitol (lub puder trzcinowy) do oprószenia ciasta

 W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać powoli erytrytol łyżka po łyżce cały czas ubijając. Powinna powstać gęsta i błyszcząca piana.
Do piany dodać przesiany proszek budyniowy i wymieszać. Następnie dodawać jogurt, powoli, delikatnie mieszając, by białka nie opadły.

Blaszkę (u mnie była duża - 37x24cm, ale zazwyczaj piekę w 33x20cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Wyjąć jedną część schłodzonego ciasta i zetrzeć na tarce o dużych oczkach (lub rozkruszyć gdy nie było zmrożone) i delikatnie wyłożyć nim spód blaszki (ja ugniatam). Na kruche ciasto wyłożyć całą masę jogurtową i wyrównać. Na masie delikatnie poukładać maliny (u mnie mrożone, nie rozmrażam ich). Na górę wyłożyć startą drugą część schłodzonego ciasta.


Piec w nagrzanym do 180*C piekarniku ok.50 minut na termoobiegu.

Można pozostawić w uchylonym piekarniku do wystudzenia.





Smacznego ;-)