Te pierogi były hitem ubiegłorocznych Świąt. Niewątpliwą zaletą jest idealne, bardzo elastyczne ciasto pierogowe. Kapustę z grzybami większość z nas przygotowuje tradycyjnie na Święta. Warto pójść krok dalej i przygotować z nią pyszne, domowe pierogi.
U nas w Święta pierogi będą na pewno i to w dużej ilości..., bo w ubiegłym roku 25-ego było dorabianie ciasta i klejenie pierogów. Wszystkim tak zasmakowały, że w pierwszy dzień Świąt nie było po nich śladu, za to wszyscy mieli na nie apetyt. Tak więc w nasze Święta obok karpia królują pierogi. na szczęście przygotowanie ich to czysta przyjemność.
Składniki ciasta:
- 550g mąki orkiszowej typ750 (pszennej ok.500g choć osobiście nie przygotowywałam)
- 315g (ml) gorącej wody
- 1/2 łyżeczki soli, daję himalajską
- 30g masła klarowanego (w wersji wegańskiej olej kokosowy)
Farsz z kapusty:
- kapusta kiszona (u mnie niezbyt kwaśna)
- grzyby suszone, borowiki lub podgrzybki (ilość wedle uznania, u nas czym więcej tym lepiej)
- świeżo mielony pieprz
- olej kokosowy bezwonny,
Ja gotuję od razu 2kg kapusty, Część dodaję do pierogów, część zjadamy samą. Kapustę kroję na mniejsze kawałki, zalewam wrzątkiem i gotuję ok.30 minut na średnim palniku. W tym czasie zalewam w innym garnku grzyby wrzątkiem (używam własnych, samodzielnie suszonych, kupne radziłabym przepłukać pod bieżącą wodą), zagotowuję (uwaga: lubią kipieć), lekko solę i gotuję ok.20 minut.
Z ugotowanej kapusty odlewam nadmiar wody, dodaję olej kokosowy (u mnie 2 pełne łyżki) i świeżo mielony pieprz. Kapusta kiszona lubi pieprz, tak więc ja daję go sporo, ale to już rzecz gustu. Do kapusty przekładam także odsączone grzyby. Całość mieszam i odstawiam do przestudzenia. Kapustę najlepiej przygotować sobie wcześniej.
Można także obgotować grzyby ok.10 minut, przelać je z wodą do garnka z kapustą, dolać wrzącej wody i gotować razem kapustę z grzybami, wówczas uzyskamy kapustę bardziej aromatyczną i ciemniejszą. Po ugotowaniu odlewam nadmiar wody, dodaję olej kokosowy i świeżo mielony pieprz.
Przygotowanie ciasta na pierogi:
W misie miksera wymieszać mąkę z solą. Do kubeczka odważyć masło klarowane, zalać 315g gorącej wody, po rozpuszczeniu masła wlać do misy z mąką. Po ok.2-3 minutach wymieszać hakiem miksera do uzyskania gładkiego, elastycznego ciasta. Gdyby ciasto było klejące dosypać jeszcze trochę mąki (mnie zdarzyło się, co prawda raz, ale to fakt, że mąka miała większą wilgotność i musiałam jej dosypać, więc wyczulam).
Można także wyrobić ciasto ręcznie, wówczas musimy odczekać trochę dłużej, by się nie poparzyć.
Z gotowego ciasta odrywamy kawałek (resztę przykrywamy folią, by nie obsychało), wykładamy na delikatnie podsypany mąką blat i rozwałkowujemy na pożądaną grubość. Wykrawamy kółka, u mnie metalową obręczą, o śr.7cm.
Na każdy krążek wykładamy farsz i dokładnie sklejamy. Odkładamy na blat, ja wyłożyłam papier i podsypałam go delikatnie mąką, by się nie przyklejały.
Ścinki ciasta zagniatamy ponownie, rozwałkowujemy i wycinamy koła, nadziewamy, sklejamy i odkładamy. I tak aż do wyczerpania ciasta.
Gotowe pierogi wrzucam na wrzącą, osolona wodę i gotuję od zagotowania (nie wypłynięcia) ok.2 minuty. Ja dodaję do wody łyżeczkę oleju kokosowego, by pierogi nie sklejały się tak po wyjęciu z wody.
Pierogi wyjmuję łyżką cedzakową i podaję polane np. masłem lub przekładam na patelnię i podsmażam. Te podsmażone pierogi zrobiły właśnie największą furorę... Podaję je z podsmażoną na oleju kokosowym cebulką. Pyyyycha...
Smacznego :-)
Ojejku uwielbiam :) Ciekawe czy z mąką orkiszową są tak samo smaczne jak w tradycyjnej wersji :D Muszę to sprawdzić - wreszcie mogłabym sobie nie odmawiać :D
OdpowiedzUsuńSą pyszne. W moim odczuciu są nawet smaczniejsze niż tradycyjne. My tak się przyzwyczailiśmy do orkiszu, że jego lekko inny (orzechowy) posmak jest dla nas niewyczuwalny. A to ciasto jest rewelacyjne. :-)
UsuńTo ma być mąka tylko orkiszowa czy orkiszowa i pszenna?
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze orkiszowa. Gdyby ktoś używał mąki pszennej jest inna gramatura, dlatego są 2 możliwości
UsuńDziękuję pięknie za odpowiedź pozdrawiam 😚
Usuń😚
Usuń