Dla wszystkich wielbicieli czekolady, małe czekoladowe ciasteczka, bez dodatku cukru oraz mąki pszennej. Świetnie sprawdzą się także jako spód do innych ciast. U mnie właśnie w tym celu powstały. Polecam ;-)
Składniki:
- 145g miękkiego masła
- 215g mąki orkiszowej typ700 (typ750 - ok.235g)
- 1/2 szklanki* dobrego, ciemnego kakao
- 1 płaska łyżeczka sody
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 i 1/4 szklanki *cukru, np.trzcinowego lub ksylitolu (dałam 1/2 szkl. ksylitolu i 3/4 szk.cukru palmowego)
- 1 jajko
*szklanka 250ml
W misie miksera umieścić masło, dodać sól, ksylitol (i/lub cukier) i utrzeć na gładką, puszystą masę. Do masy dodajemy jajko, miksujemy. Na końcu dodajemy mąkę wymieszaną z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia, dokładnie mieszamy. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie spłaszczamy.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190*C i pieczemy ok.10-15 minut na termoobiegu.
Po upieczeniu ciasteczka odstawiamy do lekkiego przestudzenia (są bardzo miękkie), dopiero wówczas zdejmujemy je z blaszki.
Smacznego ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz