Dietetyczna rolada biszkoptowa, bez tłuszczu, bez pszenicy, bez cukru. Z dodatkiem pełnoziarnistej mąki orkiszowej, słodzona zdrowym ksylitolem, w połączeniu z rabarbarem i truskawkami, to przepyszny i jakże zdrowy dodatek do kawy, herbaty, lub od tak po prostu na drugie śniadanie.
Ponieważ mam manię dodawania mąki pełnoziarnistej gdzie tylko się da, udoskonaliłam moją poprzednią roladę na mące orkiszowej, wyszła jeszcze smaczniejsza no i zdrowsza. Mąki pełnoziarnistej po upieczeniu wcale nie widać. Ciasto jest bardzo wilgotne, puszyste, delikatne jak mgiełka, wprost rozpływa się w ustach.
Polecam bardzo gorąco, tym bardziej, że sezon na rabarbar w pełni.
Składniki:
- 6 jajek , osobno białka i żółtka
- 120g mąki orkiszowej (u mnie typ750)
- 40g mąki orkiszowej pełnoziarnistej typ2000
- 170g ksylitolu (lub cukru)
Dodatkowo:
- 300g obranego rabarbaru
- 300g odszypułkowanych truskawek
- mielony ksylitol do oprószenia rolady lub lukier z pudru trzcinowego
Rabarbar i truskawki umyć, pokroić na mniejsze kawałki i delikatne przemieszać.
W misie miksera ubić na półsztywno białka, dodać stopniowo ksylitol, cały czas ubijając. Masa ma być sztywna. Następnie ubijając dodajemy po jednym żółtku.
Na końcu dodajemy stopniowo obydwie mąki i delikatnie mieszamy ręcznie lub na najniższych obrotach miksera.
Owoce wykładamy na blaszkę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia.
Na owoce wylewamy ubite ciasto biszkoptowe i dokładnie rozprowadzamy, przykrywając wszystkie owoce.
Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170*C i pieczemy 35 minut na programie góra-dół lub do pieczenia biszkoptów (gdy mamy), bez termoobiegu.
Po tym czasie blachę wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy. Jeszcze na gorące ciasto nakładamy drugi papier do pieczenia (lub ręcznik kuchenny), na nim kratkę z piekarnika (lub drugą blaszkę). Blachy odwracamy do góry nogami. Zdejmujemy blachę na której piekł się biszkopt, z ciasta odklejamy delikatnie papier (owoce gdy się przykleją do papieru odcinamy nożykiem i układamy na cieście). Następnie przy pomocy papieru (ręcznika) zawijamy naszą roladę wzdłuż dłuższego boku (dość ciasno) i odstawiamy do wystudzenia.
Przed podaniem posypujemy mielonym ksylitolem lub pudrem trzcinowym. Można również wcześniej polukrować roladę lukrem z pudru trzcinowego z dodatkiem kilku kropli aromatu migdałowego i kremówki.
Smacznego ;-)
Rolada na zdjęciach wygląda pysznie. Powiedz mi proszę czy ciasto z mąki orkiszowej, pełnoziarnistej nie rozpada się?
OdpowiedzUsuńTu tej mąki pełnoziarnistej jest niewiele, po upieczeniu jest wręcz niewidoczna. Pewnie gdyby rolada była sucha, to by się i kruszyła... Moje biszkopty na szczęście są zawsze wilgotne, więc nie ma obaw. A roladka była pyszna, Jutro będzie powtórka ;-)
UsuńPięknie wygląda :) ale nie jest ona bez pszenicy bo sam orkisz jest odmianą pszenicy :) Magda
OdpowiedzUsuńOrkisz nie ma nic wspólnego z obecną modyfikowaną pszenicą. Osoby, które reagują alergią lub nietolerancją na pszenicę (wiem z doświadczenia) jedzą orkisz i jest wszystko ok.
UsuńTo, że wywodzą się z jednej rodziny, nie jest równoznaczne z tym. że to to samo...
Znam osoby, które jeszcze do niedawna też twierdziły, że orkisz to pszenica, po czym jak się okazało, że nie mogą jeść pszenicy, to przerzuciły się na orkisz i już nagle nie jest pszenicą... 🤷♀️
A rolada jest pyszna, polecam 😊