Moja pierwsza konfitura bez dodatku jakichkolwiek cukrów, środków żelujących, zagęszczających itp.
Proces produkcji takiego dżemu nosi nazwę janginizacji.
Janginizacja to duszenie owoców we własnym soku z odrobiną soli. Dodatek soli sprawia, że z owoców wydobywa się ich naturalna słodycz. Ważne, by nie przesadzić z jej ilością. W gotowym produkcie sól powinna być niewyczuwalna.
Użyte owoce powinny być soczyste i słodkie, niestety moja pierwsza partia tej słodyczy nie miała i musiałam dosypać małą bo małą, ale jednak, ilość ksylitolu. Drugie podejście było już super, konfitura wyszła słodka bez dodatku jakichkolwiek słodzideł.
Inspiracją była ta strona
Składniki:
- 2 kg soczystych, słodkich truskawek
- ok.1/3-max 1/2 płaskiej łyżeczki soli himalajskiej
Odszypułkowane, wcześniej umyte i osuszone truskawki przełożyć do garnka z grubym dnem, dodać sól (lepiej mniej niż za dużo) i podgrzewać, co jakiś czas mieszając, by owoce się nie przypaliły. Gdy owoce puszczą sok, palnik zmniejszamy i gotujemy dalej, do odparowania, co jakiś czas mieszamy. U mnie trwa to ok.30-40 minut (przygotowuję z połowy porcji).
Gdy uzyskamy odpowiadającą nam konsystencję dżemu, nakładamy gotową (gorącą) konfiturę do słoików, słoiki zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Po ok.10 minutach można słoiki ustawić już normalnie. Po schłodzeniu odstawiamy do spiżarni, szafki, itp. Oczywiście można dla pewności spasteryzować, ja swoich słoików nie pasteryzowałam.
Smacznego :-)
Prawdziwe domowe przetwory! Najlepsze! Smakują jak u babci w dzieciństwie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Pozdrawiam 😊
Usuń