Ostatnio wszystko co słodkie znika tak szybko, jak szybko się pojawi...Z racji tego, że rodzinka ciągle domaga się różnych pyszności, postanowiłam zrobić im pączki, na które przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
-0,5 kg ziemniaków
-0,5 kg mąki orkiszowej(może być pszenna)
-5 dag drożdży
- około 2/5 szklanki ksylitolu (może być cukier)
-1 łyżeczka cukru brązowego trzcinowego
-1 całe jajko
-3 żółtka
-125g masła
-mały cukier waniliowy
-szczypta soli
-dwie łyżki spirytusu lub octu
-marmolada lub gęsty dżem (ja dałam powidła)
-cukier puder (lub zmielony ksylitol)
-tłuszcz do smażenia (ja dałam olej kokosowy bezwonny)
Obrane ziemniaki ugotować. Gorące przecisnąć przez praskę. Do gorących ziemniaków dodać masło i zamieszać do rozpuszczenia. Przestudzić, rozkruszyć drożdże i wymieszać z masą ziemniaczaną. Jajka ubić z żółtkami, ksylitolem i cukrami, dodać do ziemniaków. Wsypać mąkę, sól i wyrobić. Na koniec dodać jedną łyżkę spirytusu i wszystko dokładnie wyrobić(ciasto powinno być miękkie i lepkie, ale nie takie jak drożdżowe). Ciasto nabierać łyżką, rozpłaszczyć na dłoni placuszek, na środek kłaść marmoladę lub powidła i zlepiać. Układać na stolnicy posypanej mąką. Po zrobieniu wszystkich pączków rozgrzać tłuszcz z łyżką spirytusu i smażyć z obu stron jak typowe pączki, tylko trochę dłużej(sprawdzać patyczkiem). Po usmażeniu posypać cukrem pudrem lub zmielonym ksylitolem. Z porcji wychodzi około 18-22 sztuk.
UWAGA! Ciasto nie musi wyrastać jak typowe ciasto drożdżowe. Uformowane pączki wystarczy, że poleżą kilka minut zanim rozgrzeje się tłuszcz. Potem urosną jeszcze podczas smażenia.
Smacznego!:)
Jej,jakie śliczne . Prześlij kilka :) , bo ja jestem beztalencie do takich spraw , a z chęcią bym zjadła. Bo pomysł świetny .
OdpowiedzUsuńPrzesyłka ekspresowa... ;-) Dzięki za przypomnienie, bardzo dawno ich nie robiłam, a były pyszne. I dość łatwe do wykonania. Warto spróbować, pączki tylko na pozór wydają się trudne. Pomysł mnie również bardzo się spodobał, i było warto. Polecam i pozdrawiam ;-)
Usuń