Torcik na bazie mleczka kokosowego- idealna alternatywa dla tych, którzy z różnych względów nie mogą mleka krowiego (kremówka, mascarpone, to także mleko krowie, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę). U nas po części z konieczności, po części z preferencji smakowych- coraz bardziej odpowiada nam smak ciast na bazie mleczka kokosowego.
To ciasto- torcik na 2-gie urodziny naszej Małej Wielbicielki owoców. Zauroczyło swym smakiem nie tylko Jubilatkę, choć gości było niewielu, to ciasto znikało błyskawicznie... 👌😋A to myślę najlepsza rekomendacja 😃
Jest bardzo orzeźwiające, idealne na upalne dni.
Piekłam w tortownicy (ciemna z zewnątrz), o śr. 26cm
Biszkopt:
- 5 jaj osobno białka i żółtka
- 120g ksylitolu lub cukru
- 120g mąki orkiszowej tortowej typ450 lub pszennej
W misie miksera ubijamy na sztywno białka jaj, dodajemy po 1 łyżce ksylitol lub cukier i ubijamy dalej. Następnie dodajemy po jednym żółtku, cały czas ubijając.
Na końcu wsypujemy mąkę i delikatnie mieszamy, ja na najniższych obrotach miksera.
Masę wykładamy na dno tortownicy (spód wyłożony papierem do pieczenia, boków nie smarujemy), wygładzamy.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170*C i pieczemy ok. 35-40 minut, na programie góra-dół, bez termoobiegu lub na programie do pieczenia biszkoptów.
Przed wystawieniem z piekarnika, można sprawdzić na środku patyczkiem, czy jest dopieczony.
Formę wyjmujemy z piekarnika i zrzucamy z wysokości ok. 50cm na podłogę, ciasto doznaje wstrząsu i staje się równe (a nie wybrzuszone środkiem, a wklęśnięte i skurczone bokami). Stosuję tę metodę od kilku lat i zawsze się sprawdza.
Biszkopt odstawiamy do wystudzenia.
Masa owocowa:
- 3 galaretki na 500g wody każda (u mnie malinowa i owoce leśne)
- 500ml schłodzonego mleczka kokosowego (używam z kartonika, płynnego, z dobrym składem- bez zagęstników)
- 160g malin (dałam mrożone)
- 600g gorącej wody
dodatkowo:
- owoce do dekoracji
Wszystkie 3 galaretki rozpuszczamy łącznie w 600g gorącej wody, odstawiamy do przestudzenia.
W misie miksera ubijamy chwilę schłodzone mleczko kokosowe, dodajemy mrożone maliny, ubijamy razem z mleczkiem, masa się schłodzi, a owoce rozpadną. Następnie dodajemy zimne galaretki i całość dokładnie mieszamy.
Biszkopt wyjmujemy z tortownicy, wcześniej delikatnie okrawając boki. Przekrawamy na dwa blaty.
Jeden blat wykładamy na talerz. Nakładamy i zamykamy obręcz od tortownicy. Wykładamy połowę, lekko tężejącej masy owocowej. Wyrównujemy.
Wykładamy drugi blat biszkoptu. Na wierzch wykładamy resztę masy owocowej. Wygładzamy i schładzamy w lodówce. Przed podaniem delikatnie okrawamy boki, zdejmujemy obręcz torownicy i dekorujemy świeżymi owocami.
Smacznego :-)
Wygląda bajecznie, aż szkoda jeść <3!
OdpowiedzUsuńAle warto! Pychotka 😊
UsuńWygląda obłędnie!! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 Pyszny był 😋
Usuń