16 kwietnia 2014

PAPRYKA FASZEROWANA MIĘSEM I WARZYWAMI


  Bardzo fajne dość lekkie danie, idealne zarówno na obiad jak i na kolację. Przepis stworzony pod wpływem chwili ;-)   Z apetytu na danie trochę inne zazwyczaj, wspólnymi siłami wykombinowaliśmy coś takiego. Wyszło zaskakująco smaczne. Gorąco polecam ! U nas było na kolację (po 1/2 papryki), reszta dzisiaj na obiad (odgrzane na chrupko - pychotka !) Składniki na 6 dość dużych czerwonych papryk, (12 porcji na kolację lub 6 na obiad). Można oczywiście ilości składników zmniejszyć, ja miałam 1kg mięsa, stąd taka ilość.

Składniki:
- 6 czerwonych papryk (dużych)
- 1000g mielonego mięsa (u mnie z łopatki)
- 750g mrożonych warzyw w paski (marchew,pietruszka, seler, por)
- 1 jajko
- 3/4 łyżeczki soli himalajskiej (lub morskiej)
- 1 łyżka suszonego oregano
- 1 łyżka suszonego tymianku
- 1/2-1 łyżeczki czerwonej pasty z curry
- świeżo mielony pieprz
- 1/2 płaskiej łyżeczki chilli
- 1 łyżeczka oleju kokosowego bezzapachowego lub oliwy z oliwek
Dodatkowo:
Ser do posypania (nie trzeba) i zapieczenia. U mnie roladka kozia (twarogowa) i żółty ser w plastrach.

Warzywa w paski podsmażyć na rozgrzanym oleju, dolać trochę wody i mieszając doprowadzić do odparowania cieczy (u mnie max.10 minut). Lekko posolić i odstawić do przestudzenia.
Papryki umyć, przekroić na pół, usunąć pestki i białe części, odstawić.
W misce wymieszać zmielone mięso z przestudzonymi warzywami, dodać jajko, pastę curry, sól, oregano, tymianek, pieprz (do smaku), chilli i dokładnie wymieszać.


Nadziać farszem połówki papryki.
Blaszkę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć na nim nafaszerowane papryki ( mnie wyszło 12 połówek). Wygładzić wierzch i wstawić do nagrzanego do 200*C piekarnika (termoobieg) i zapiekać ok.20 minut, po tym czasie temperaturę zmniejszamy do 170*C i dopiekamy jeszcze 25 minut. Łączny czas to ok.45 minut. 10 minut przed końcem można nasze papryki wyjąć i posypać serem (ja rozkruszyłam roladkę kozią i przykryłam jeszcze kawałkiem żółtego sera). Włożyć z powrotem do piekarnika i zapiec jeszcze ok.10 minut.


Ja zapiekłam połowę z serem, druga połowa była bez niczego. Opinie były podzielone , mnie bardziej smakowała wersja z serkiem (ten serek kozi dał super posmak), dzieci wolały bez niczego. Tak więc ilu ludzi tyle gustów. Niemniej polecam obydwie wersje. U nas smakowało wszystkim ;-)





Smacznego ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz