1 maja 2014

PYSZNY CHLEB ORKISZOWY- PEŁNOZIARNISTY Z GRUBĄ, CHRUPIĄCĄ SKÓRKĄ , Z ZIARNAMI



    Chlebek, który już jakiś czas temu skradł nasze serca. Zawsze gdy potrzebuję odmiany, dla urozmaicenia pieczywa (by niekiedy bywał również chleb drożdżowy, nie tylko ten na zakwasie- który króluje na co dzień) powracam do tego przepisu. Zapach pieczonego chleba jest po prostu obłędny. To za sprawą wysokiej temperatury i czasu pieczenia.
Tak samo pachnie nasza szynka wielkanocna zapiekana w chlebie. Zwykły chleb drożdżowy nie pozostawia takiego zapachu. Choćby i dla niego warto upiec ten chlebek. Smak jest również przerewelacyjny. Swój własny chlebek z super chrupiącą, grubą skórką i wilgotnym miąższem, czegóż chcieć więcej... Polecam baaardzo gorąco ! Pracy przy nim niewiele, (naprawdę) a efekt powalający.
Ciasto możemy sobie przygotować rano, wówczas wieczorkiem mamy świeżutki chlebuś lub przygotowujemy wieczorem i pieczemy na drugi dzień rano, popołudniu, jak nam pasuje.

Składniki: 
- 450g mąki orkiszowej białej (u mnie typ750)
- 150g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (typ2000)
- 30g świeżych drożdży
- 480ml wody
- 150-200g ziaren (u mnie siemię lniane i słonecznik)
- 12g soli himalajskiej lub morskiej
+ trochę ziaren do posypania chleba

Drożdże rozkruszyć w kubeczku, dodać chłodną wodę i dokładnie rozmieszać.
Do miski wsypać obydwie mąki, dodać ziarna, sól i rozrobione drożdże. Wszystko razem zamieszać drewnianą łyżką, tylko do połączenia składników. Miskę zakryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 12-18 godzin.


Po tym czasie ciasto przekładamy albo na ręcznik kuchenny oprószony mąką lub otrębami albo tak jak ja ostatnio robię, a mianowicie przekładam ciasto do miski wyłożonej papierem do pieczenia, obsypany otrębami lub ziarnami, wierzch posypuję ziarnami i skrapiam wodą (by ziarna lepiej się trzymały) i odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce na ok.1-2h.


Na pół godziny przed włożeniem chleba do pieca należy umieścić w piekarniku żeliwny (lub żaroodporny, szklany) garnek z przykrywką i nastawić temperaturę na 240-250*C tak, by nasze naczynie (garnek), które użyjemy do pieczenia chleba dobrze nam się nagrzało.
Po 30 minutach wyjmujemy nasz nagrzany garnek (bardzo ostrożnie, gdyż jest strasznie gorący) i przekładamy do niego nasze ciasto. Gdy użyjemy papieru do pieczenia to po prostu przekładamy nasz chleb razem z papierem, przykrywamy garnek pokrywką i ostrożnie umieszczamy go w piekarniku. Pieczemy w ten sposób ok. 45 minut.


Następnie garnek wysuwamy z piekarnika , zdejmujemy przykrywkę i dopiekamy nasz chlebek (już bez przykrywki) by się ładnie przyrumienił ok.20-30 minut. Ja piekłam 20 minut.


Bardzo ostrożnie wyjmujemy upieczony chlebek z garnkiem z piekarnika i odstawiamy na kilka minut. Następnie chlebek wyjmujemy z papierem i studzimy na kratce. Delikatnie odklejamy papier. Minusem takiego pieczenia jest niestety przyklejenie się papieru (ale bez obaw , przy odrobinie trudu idzie go ładnie poodrywać) ale za to niewątpliwą zaletą jest dużo łatwiejsze przełożenie chleba po wyrastaniu do nagrzanego garnka. No i otrzymujemy chleb nieobsypany mąką (co dla niektórych ma znaczenie...) Sposób przekładania chleba z ręcznika oraz więcej szczegółów zamieściłam tutaj.



Tak upieczony chlebuś ma super chrupiącą , grubą skórkę i mięciutkie wnętrze. Jest przepyszny ! I ten zapach tak upieczonego chleba- BAJECZNY !




Smacznego ;-)

2 komentarze:

  1. A sądzi Pani że da się go upiec w keksówce? Czy potrzebny jest garnek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można w dwóch keksówkach lub w tortownicy. Ważne by były mocno nagrzane i przykryte np.blaszką. Też piekłam kiedyś ciabatty z tego przepisu w dwóch szklanych keksówkach. Wyrastać muszą jednak w jeszcze innych, ciasto przenosimy przed pieczeniem do tych nagrzanych. W garnkach żeliwnych jest ponoć jeszcze smaczniejszy, choć trudno to sobie wyobrazić bo już ten jest cudny. :-)

      Usuń