Na wigilijnym stole nie może zabraknąć pierniczków, dzieci je uwielbiają. U mnie oprócz pierniczków orkiszowych w tym roku zagoszczą także bezglutenowe, to dla tej
części rodziny, która nie jada glutenu. A skoro w święta powinny się znaleźć pierniki, to i takowe u nas powstały. Ta wersja pierników jest dla tych wszystkich, którzy z różnych przyczyn glutenu jeść nie mogą lub nie powinni (choroby autoimmunologiczne), dodatkowo są one także bez dodatku kakao, bez białego cukru, bez miodu, bez laktozy (używam masła z ukwaszonej śmietanki), mogą być także bezmleczne, gdy masło zastąpimy margaryną bezmleczną. Mimo tych wszystkich ograniczeń wyszły bardzo smaczne ciacha, dla bezglutenowców wręcz bajeczne. Z podanych ilości wyszły mi 4 blaszki pysznych ciastek.
Składniki:
- 250g mąki gryczanej
- 120g mąki jaglanej
- 60g skrobi z tapioki lub ziemniaczanej
- 1 i 1/3 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki przyprawy pienikowej (moja jest bardzo intensywna, bez dodatku cukru i mąki)
- 125 g masła (lub margaryny bezmlecznej)
- 100g karobu lub innego słodkiego syropu (np. z agawy, klonowy, itp.)
- 70g ksylitolu lub cukru trzcinowego
- 1 jajko
- szczypta soli
+ mąka gryczana do podsypywania
Masło stopić w rondelku dodając do niego ksylitol i przyprawę piernikową.
W misie miksera umieścić mąki i skrobię, wymieszane z sodą i solą, dodać płynne masło, karob, jajko i dokładnie wymieszać.
Gotową masę dzielimy na 2-4 części, zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na minimum 2h. (może być dłużej).
Po tym czasie wykładamy ciasto na podsypany delikatnie (mąką gryczaną) blat, rozwałkowujemy (na pożądaną grubość) i wykrawamy ciasteczka.
Gotowe ciacha odkładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C i pieczemy w tej temperaturze ok.7-8 minut, z termoobiegiem. następnie blaszkę odstawiamy do wystudzenia i dopiero wówczas przekładamy ciacha do puszek.
uwaga:są bardzo kruche, jak to ciacha bezglutenowe, ale pyszne... :-)
Można do nich przygotować lukier, ale można również zajadać i bez niego.
U mnie lukier marcepanowy i posypka z orzechów i migdałów, oraz trochę czekolady, w końcu to Święta... ;-)
Polewa marcepanowa:
Kilka łyżeczek pudru trzcinowego, kilka kropli olejku migdałowego i kremówka. Mieszając dolewamy stopniowo kremówkę, do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Smarujemy pierniki pędzelkiem kuchennym i posypujemy ulubionymi dodatkami.
Smacznego :-)
https://www.youtube.com/watch?v=ShqT4DMtPY4
Właśnie zrobiłam te pierniczki:-)Są rzeczywiście pyszne!Kruche jak herbatniki.Nie zrażajcie się ciastem przy wałkowaniu (nie chce współpracować)ale efekt końcowy jest ok:-)Polecam!!!
OdpowiedzUsuńNo ciasto faktycznie trochę nieposłuszne, moje po podsypaniu już było ok, ale pierniczki smakowały nam bardzo. Cieszę się, że przepis się przydał, dziękuję za komentarz i pozdrawiam ;-)
Usuń