9 kwietnia 2014

SERNIK DEKADENCKI Z DOMOWĄ POLEWĄ TOFFEE



    Sernik, któremu naprawdę bardzo trudno się oprzeć. Jest po prostu meeeeega smaczny. Połączenie słodyczy ze słonymi orzeszkami ziemnymi jest jak dla mnie poezją smaku. Mój serniczek nie był aż tak bardzo słodki jak oryginał , bowiem porobiłam małe zmiany (mleko skondensowane słodzone zamieniłam na
niesłodzone i dosłodziłam trochę ksylitolem), białą czekoladę zamieniłam na kremówkę z ksylitolem. Był idealny, nie za słodki (bo lubimy słodkie niezbyt słodkie), baaardzo wciągający, choć za dużo się go nie zje, jest bowiem baaardzo syty. Jeden kawałeczek i największe łasuchy mają dość ;-).
 Spód z owsianych ciasteczek w połączeniu z masłem orzechowym- pychotka. Serniczek baaardzo godny polecenia, nie tylko na wielkanocny stół. ;-)
I niech Was nie przerazi sposób wykonania, bo wbrew pozorom, nie jest ono zbyt skomplikowane, a smak jest wart poświęconemu mu czasowi.
Ja piekłam w tortownicy 25cm. Wydłużyłam troszkę czas pieczenia, myślę, że kolejne 5-10 minut byłyby jeszcze wskazane (chyba to różnice piekarników, lub po prostu zamiana czekolady na kremówkę, która jest jednak rzadsza, ale po mocnym schłodzeniu serniczek uzyskał odpowiednią konsystecję).

Składniki:
Spód:
- 250g ciastek owsianych lub pełnoziarnistych Digestive polanych czekoladą
- 175g masła orzechowego
- 1-2 łyżki stopionego masła

Masa serowa:
- 500g twarogu trzykrotnie mielonego lub ricotty (dałam ricottę)
- 250g serka mascarpone
- 250g serka Philadelphia lub Twój Smak
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej (lub pszennej)
- 160g mleko skondensowanego niesłodzonego + 100g ksylitolu (lub 266g słodzonego mleka skondesowanego)
- 5 jajek
- 1/3 szklanki śmietany kremówki + 1/2 szklanki ksylitolu (lub 300g białej czekolady)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (lub 2 łyżki cukru waniliowego)

Wierzch:
- 200g gęstej kwaśnej śmietany 12 lub 18%
- 120g serka Philadelphia (niekoniecznie)
- 3 łyżki mielonego ksylitolu (lub pudru)

Dekoracja:
- 75g orzeszków ziemnych solonych

Sos toffee:
- 1 szklanka śmietanki kremówki 30 lub 36% (250g)
- 1/4 szklanki cukru trzcinowego (55g)
- 1/4 szklanki płynnego miodu (85g)
- 60g masła

Przygotowanie:

Zdjąć obręcz z tortownicy, na dno wyłożyć papier do pieczenia. Zapiąć obręcz wypuszczając papier poza nią.


Spód: Ciasteczka pokruszyć (w malakserze lub tłuczkiem w misce lub woreczku). Wymieszać z masłem orzechowym i roztopionym masłem. Wyłożyć na dno tortownicy. Mocno docisnąć. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.
Masa serowa: Do misy miksera włożyć twaróg lub ricottę razem z mascarpone, serkiem Philadelphia lub Twój Smak oraz mąką ziemniaczaną. Ucierać mieszadłem miksera przez ok.2-3 minuty na małych obrotach, aż masa będzie gładka. Stopniowo dodawać mleko skondesowane (ja podgrzałam wcześniej moje mleko skondensowane niesłodzone z ksylitolem- tak by się rozpuścił i schłodziłam) cały czas miksując na małych obrotach miksera (starając się nie napowietrzać masy). Wbijać kolejno jajka, miksując wolno przez ok.15-30 sekund po każdym dodanym jajku. Śmietanę kremówkę podgrzać z ksylitolem, chwilę pogotować, lekko przestudzić. Następnie dodać ją do masy serowej razem z wanilią i zmiksować (lub dodać stopioną białą czekoladę).
Masę wylać na spód z ciasteczek, wyrównać powierzchnię. Wstawić do nagrzanego do 180*C piekarnika i piec ok.15 minut (tylko góra-dół, bez termoobiegu). Następnie temperaturę zmniejszyć do 120*C i piec jeszcze ok.90 minut ( ja piekłam 100 minut, ale myślę, że powinnam jeszcze z 5-10 minut dodać) chyba, że pieczemy dokładnie wg oryginału, tzn. z mlekiem słodzonym i z białą czekoladą, wówczas wystarczy nam 90 minut.
Wierzch: W misce wymieszać śmietanę z serem Philadelphia (do serka dodająć śmietanę) i mielonym ksylitolem (lub pudrem). Sernik wysunąć z piekarnika, rozprowadzić delikatnie na powierzchni powstałą masę i wstawić z powrotem do piekarnika. Piec jeszcze 15 minut.
Wyłączyć piekarnik i studzić sernik przez 5 minut w zamkniętym piekarniku, następnie stopniowo otwierać drzwiczki i stopniowo studzić sernik. Wyjąć z piekarnika i ustawić na kratce, całkowicie ostudzić. Wstawić sernik do lodówki (bez przykrycia) na minimum 6 godzin, a najlepiej na całą noc.  Można próbować zdjąć obręcz przed wstawieniem do lodówki ale u mnie spód był dość luźny, ściągnął dopiero w lodówce. Po wystudzeniu zdjąć obręcz i przełożyć serniczek na talerz.


Dekoracja: Orzeszki ziemne posiekać nożem na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki sosu toffee umieścić w rondelku i mieszając zagotować. Gdy cukier się rozpuści gotować masę na małym ogniu przez ok.15-20 minut lub do czasu aż będzie gęsty. Od czasu do czasu zamieszać i sprawdzać czy masa nie przywiera do dna garnka. Sos ostudzić. Orzeszki wymieszać z 1/4 sosu i udekorować nimi wierzch sernika. Resztą sosu polewać kawałki sernika na talerzach. Sos można przed podaniem lekko podgrzać.







Smacznego ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz