Mój ulubiony sernik na kruchym czekoladowym spodzie w wersji wiosennej z dodatkiem malin. Jak dla mnie jeszcze smaczniejszy, taka mała odmiana. Uprościłam także procedury przygotowania.
Nie ubijałam białek na sztywno, tylko roztrzepałam całe jajka, nie mroziłam także ciasta. Rozkruszyłam ciasto na kruszonkę do miski i tak schłodziłam w lodówce, przygotowałam go błyskawicznie. Wydłużyłam tylko trochę czas pieczenia, ze względu na dodanie zamrożonych malin. Piekłam w ciemnej blaszce, o wym.33x23cm.
Składniki kruchego ciasta:
- 400g mąki orkiszowej typ750 (pszennej trochę mniej)
- 250g zimnego masła (pokrojonego na mniejsze kawałki)
- 80g ksylitolu (lub cukru)
- 4 duże żółtka (białka zostawiamy do masy serowej)
- 6 łyżek dobrego, ciemnego kakao
Składniki umieścić w misie miksera i przy użyciu haka wyrobić kruche ciasto. Można również zagnieść energicznie ciasto ręcznie. Gdyby nie chciało się sklejać dodać 1-2 łyżki zimnej wody. Gotowe ciasto podzielić na dwie części. Jedną wyłożyć na dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i wygnieść dokładnie spód sernika. Ponakłuwać widelcem i wstawić do lodówki. Drugą część ciasta rozkruszyć do mniejszej miski i umieścić w lodówce.
Składniki masy serowej:
- 1kg dobrego sera na serniki (z wiaderka)
- 4 jajka
- 1,5 szklanki ksylitolu (lub cukru)
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka ksylitolu z prawdziwą wanilią (lub cukier waniliowy)
- 250g miękkiego masła
- 4 białka pozostawione od kruchego ciasta
- 60g mąki ziemniaczanej (lub 1,5 paczki proszku budyniowego)
- ok.200-300g mrożonych lub świeżych malin
Dodatkowo:
- mielony ksylitol lub cukier puder do posypania
W misie miksera utrzeć miękkie masło z dodatkiem ksylitolu, ksylitolu z wanilią i ekstraktem waniliowym. Następnie dodajemy partiami ser i cały czas ucieramy (miksujemy), dodajemy skrobię (mąkę) ziemniaczaną i mieszamy. Na końcu dodajemy roztrzepane lekko 4 jajka i 4 białka. Całość dokładnie miksujemy do połączenia składników. Można również tak jak w oryginale dodać same żółtka, a na końcu białka ubite na sztywną pianę i delikatnie zamieszać. Gotową masę wylewamy na schłodzony spód, wyrównujemy, układamy na masie zamrożone maliny. Posypujemy zimną kruszonką (wyjętą z lodówki).
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180*C na programie góra-dół ok.65-70 minut.
Przed podaniem posypać mielonym ksylitolem lub pudrem.
Smacznego :-)
Witam, chciałabym zapytać czy w przepisie można użyć mąki orkiszowej tortowej? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście. Też teraz takiej używam do ciast, kiedyś jej nie było... Jednak proponowałabym dać jej trochę mniej niż typ750, ok.360-370g
Usuń