24 sierpnia 2021

SAŁATKA SZWEDZKA



 Sałatka szwedzka, to u mnie nowość. Nigdy wcześniej jej nie przygotowywałam , nigdy wcześniej jej nawet nie jadłam. W tym roku jakoś tak mi wpadała w oko na różnych stronach, że postanowiłam przygotować swoją własną, dopasowaną pod nasze preferencje smakowe sałatkę szwedzką. Inspiracją był ten przepis, jednak jako, że wolimy mniej octowe przetwory, zmniejszyłam ilość octu, a co za tym idzie i ilość cukru. Wyszła jak dla mnie idealna- chrupiąca i bardzo delikatna w smaku. Na pewno zagości u nas na stałe. Jest na tyle delikatna, że można ją zajadać samą, bez jakichkolwiek dodatków 😋😋😋

Składniki:

- 2,5 kg mniejszych ogórków gruntowych

- 0,5 szkl.* soli (daję himalajską)

- 9 szkl.* wody (2,25l)

* szklanka 250ml (g)


Zalewa:

- 750g wody (3 szkl.)

- 1 i 3/4 szkl. ksylitolu lub cukru

- 1,5 szkl. octu spirytusowego (10%)

Wykorzystałam 1,5 porcji zalewy


Do każdego słoika:

- 2 kulki ziela angielskiego (do mniejszych słoików 1 kulka)

- 2 ziarna pieprzu (mniejsze słoiki 1 ziarno)

- 1/2 łyżeczki ziaren gorczycy (mniejsze słoiki 1/3 łyżeczki)

- kilka plasterków marchewki


Ogórki myjemy, odkrawamy końcówki, a następnie kroimy w plastry. Można ręcznie, ja tarłam na tarce do warzyw. 





W zimnej wodzie (9 szklankach) rozpuszczamy 1/2 szklanki soli, wkładamy pokrojone w plastry ogórki, dokładnie mieszamy i odstawiamy na ok. 2-3h. W tym czasie kilka razy mieszamy.



 

Po tym czasie odcedzamy dokładnie ogórki na durszlaku, przekładamy je do miski (ja na dno włożyłam odwrócony talerzyk, by ściekał nadmiar wody). Na dno słoików wykładamy po kilka plastrów marchewki, dodajemy kulki ziela angielskiego i ziarna pieprzu, wsypujemy także ziarna gorczycy.





 Przekładamy odsączone ogórki, nie ubijamy ich w słoiku, nie nakładamy też do pełna, mają mieć wolną przestrzeń, by mogły przejść smakiem zalewy. 




Składniki zalewy zagotowujemy, zalewamy gorącą zalewą ogórki w słoikach (do pełna), zakręcamy. 




Słoiki wstawiamy do dużego garnka, wlewamy do 2/3 wysokości słoików gorącą wodę i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy pod przykryciem ok. 6-8 minut. Ja większe słoiki (ok. 0,6l) gotowałam 8 minut, mniejsze (400ml), gotowałam 6 minut. Woda musi cały czas wrzeć. Słoiki wyjmujemy z garnka i odstawiamy do wystudzenia. 




Po kilku dniach (u mnie 3 🙈), możemy się delektować smakiem pysznej, delikatnej sałatki szwedzkiej.









Smacznego :-)

4 komentarze: