Moja miała smak bardzo orzeźwiający, to dlatego, że zmniejszyłam ilość cukru. Nam to nie przeszkadzało, ale gdy nie preferujecie słodkiego bardzo mało słodkiego, proponuję dać normalną ilość cukru. Mój kisiel, dałam malinowy był dość kwaśny, dzięki temu babka miała też smak kwaskowy.
Forma o śr.24cm
Składniki:
- 1 szklanka mąki, dałam 170g mąki orkiszowej typ450
- 250g masła
- 5 jajek, osobno białka i żółtka
- 1 szklanka cukru (dałam 170g ksylitolu- trochę mało...)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 5 opakowań kisielu bez cukru (każdy po 38g), użyłam malinowy
+ masło i bułka tarta do wysmarowania formy
W misie miksera ucieramy miękkie masło z ksylitolem (lub cukrem) na puszystą masę. Następnie dodajemy po 1 żółtku i dalej ucieramy. Do uzyskania jednolitej masy.
Mąkę mieszamy z kisielami oraz proszkiem do pieczenia. Partiami dodajemy do masy maślano- żółtkowej i miksujemy dalej, do połączenia składników.
Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną masę.
Dodajemy partiami do misy miksera i delikatnie mieszamy.
Formę do babki smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą. Przekładamy do niej masę i wyrównujemy.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160*C i pieczemy ok. 45 minut (do suchego patyczka) z termoobiegiem lub 180*C bez termoobiegu na programie góra-dół. Ja piekłam z termoobiegiem.
Po tym czasie formę wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na kilka minut (u mnie ok. 10), do przestudzenia.
Następnie wyjmujemy babkę z formy.
Obsypujemy pudrem lub polewamy lukrem, u mnie malinowy. Gdy chcemy polać całą babkę lukrem, proponuję przygotować go więcej, u mnie tylko efekt dekoracyjny...
Lukier malinowy:
- 5 łyżeczek pudru trzcinowego
- kremówka 30%
- mrożone maliny 1-2 (u mnie pokruszone kawałki)
Maliny rozdusić z pudrem, mieszając dolewamy kremówkę, do uzyskania idealnej konsystencji. Smarujemy górę babki.
Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz