Ulubione danie mojej rodzinki, a szczególnie najmłodszej pociechy, czyli poznańskie pyry z gzikiem. U nas jak gzik, to koniecznie do tego ziemniaki (pyry) gotowane w mundurkach. Taki gzik sprawdzi się również jako dodatek do ziemniaków smażonych na ognisku.
Długo zastanawiałam się jak się nazywa gzik w innych regionach kraju... wszak u nas od zawsze gzik, to gzik, a gdzie indziej okazuje się, że to po prostu twaróg ze śmietaną...
U nas koniecznie z dodatkiem szczypioru, cebulki i pokrojonych rzodkiewek (super chrupią)... mniam... zwykle dodaję też kiełki rzodkiewki... (no chyba, że ich nie mam...)
Składniki:
- 2 kostki tłustego twarogu (kupuję taki trójkątny) po 250g każda, czyli 500g sera
- 400g kwaśnej śmietany, u mnie 18%
- 1 mniejsza cebula (zwykle szalotka)
- pęczek szczypioru
- kilka rzodkiewek
- kiełki rzodkiewki (do posypania)
- sól i pieprz do smaku
Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę, posypujemy solą i mieszamy. Do miski z cebulą dodajemy twaróg i dokładnie dusimy go widelcem. Następnie dodajemy śmietanę, pokrojony szczypior oraz kilka pokrojonych w kostkę rzodkiewek. Doprawiamy solą oraz świeżo mielonym pieprzem i dokładnie mieszamy.
Gdyby masa była zbyt zbita (może się zdarzyć ser bardziej suchy) wówczas dolewamy trochę kefiru lub śmietany. Takie proporcje stosuję od dawna i tak naprawdę tylko 2 razy musiałam dolać kefiru, w pozostałych sytuacjach, gzik był idealny.
Przed podaniem posypuję gzik kiełkami rzodkiewki.
U nas gzik bywa dodatkiem do pyrek w mundurkach.
Smacznego :-)
Prosto i smacznie. Takie coś właśnie lubię.
OdpowiedzUsuńMy również! Pozdrawiam 😊
UsuńNa sniadanie zawsze robie od lat w Malopolsce chyba nieznana nazwa gzik tylko serek twarozek z dodatkami lub pasta serowa pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak. Gzik to chyba tylko w Wielkopolsce. Na śniadanie też pychotka. Pozdrawiam 😊
Usuń