Kto ma w domu niejadka ten wie, jakim nie lada wyzwaniem jest stworzenie dania, które przypadnie mu do gustu. Takie danie musi być nie tylko dobre, ono musi także zachęcająco wyglądać... Wszak jada się oczami... ;-)
Moje dziewczyny tworzą więc najróżniejsze kompozycje prostych dań. To danie choć stare (kiedyś dawno temu przygotowywałam takie kanapki najstarszym dzieciom) i banalnie proste, teraz zyskało nową oprawę. A moje najmłodsze dziecię choć za jajkami raczej nie przepada, to taką kanapkę wprost uwielbia, bo jajko w takiej wersji jest pyszne. Polecam nie tylko niejadkom, to danie smakuje naprawdę wybornie.
Składniki podaję na jedną porcję, to wersja dla najmłodszych, dla starszych pewnie trzeba będzie ilości zwiększyć.
Składniki:
- 1 dość duża kanapka (u mnie z tego lub z tego chleba)
- 1 jajko
- masło lub masło klarowane
- sól
- ulubione dodatki (u mnie pomidorki i bazylia)
Z kanapki z większego chleba wyciąć ze środka miąższ (można po prostu nożem wyciąć owalny kształt, lub tak jak moje dziewczyny wyciąć środek metalową obręczą).
Na patelni roztopić masło (u nas najczęściej klarowane), obsmażyć z jednej strony kanapkę i wycięty miąższ ze środka. Przełożyć kawałki chleba na drugą stronę, do środka kanapki wbić jajko, lekko posolić.
Gdy jajko zetnie się już ładnie od dołu, wówczas łopatką przewracamy całość na drugą stronę.
Smażymy na niezbyt dużym palniku i kontrolujemy twardość żółtka. Najlepsze jest z lekko lejącym wnętrzem, ważne by białko było ścięte.
Podawać najlepiej od razu po usmażeniu, z ulubionymi dodatkami.
Dla mniejszych jedna kanapka jest wystarczająca, dla większych pewnie trzeba będzie przygotować podwójnie.
Smacznego :-)
Fantastyczny pomysł dla wszystkich niejadków! :)
OdpowiedzUsuńU nas się sprawdził. Polecam ;-)
Usuńwygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńI tak smakuje ��
Usuń