Wszystkim wielbicielom kaszy jaglanej polecam pyszne wegetariańskie kotlety. Zajadaliśmy się kotletami z kaszy jaglanej z ziemniakami dzisiaj kolejna wersja kotletów na bazie uwielbianej przez nas kaszy. Ta wersja jest zupełnie inna, ale równie smaczna jak poprzednia, albo i nawet bardziej.
Pyszne chrupiące kotleciki, mniam... My po prostu lubimy kaszę jaglaną pod każdą postacią. Z podanych składników wyszło mi ok.12 kotletów.
Składniki kotletów:
- 1,5 szklanki surowej kaszy jaglanej
- 600ml bulionu warzywnego (lub wody)
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 jajka
- 2-3 łyżki bułki tartej (dałam bułkę ze złocistym siemieniem lnianym)
- sól (dałam ok.3/4 płaskiej łyżeczki soli himalajskiej)
- świeżo mielony pieprz
- gałka muszkatołowa (na czubku łyżeczki)
- garść świeżych ziół: bazylii i tymianku
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki (nie trzeba)
- olej kokosowy bezzapachowy lub rzepakowy do smażenia
Składniki sosu pieczarkowego:
- 250g pieczarek
- 1 łyżeczka oleju kokosowego bezzapachowego
- 1 łyżka kremówki
- 1 łyżeczka masła
- 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej (maizena)
- sól i pieprz do smaku
Pieczarki umyć, pokroić w cienkie półplastry i podsmażyć na oleju kokosowym, dodać sól, świeżo mielony pieprz. Zaciągnąć skrobią kukurydzianą z małą ilością wody. Wody dolewamy do uzyskania pożądanej konsystencji sosu. Dodać kremówkę i łyżeczkę masła.
Surową kaszę podprażyć kilka minut w suchym garnku, gdy będzie ciepła przełożyć ją do miski. W garnku rozgrzać oliwę z oliwek, wrzucić pokrojoną w drobną kostkę cebulę i podsmażyć. Pod koniec dodajemy zmiażdżony czosnek i mieszamy. Wsypujemy podprażoną kaszę, zalewamy całość bulionem (lub wodą), mieszamy, garnek przykrywamy i gotujemy na małym palniku ok.15 minut. Zdejmujemy z palnika i odstawiamy pod przykryciem na ok.15-20 minut.
Kasza powinna wchłonąć cały płyn. Przekładamy ugotowaną kaszę do miski i odstawiamy do przestudzenia.
Następnie dodajemy jajka, bułkę tartą, posiekane zioła, sól i świeżo mielony pieprz i mieszamy do połączenia składników.
Z uzyskanej masy formujemy małe kotlety i smażymy na rozgrzanym oleju kokosowym (lub rzepakowym) po kilka minut z każdej strony, do zrumienienia.
Podajemy posypane ziołami lub dowolnymi dodatkami, u mnie z sosem pieczarkowym i posypane szczypiorkiem.
Smacznego :-)
Wygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńPyszne były. Na drugi dzień jeszcze smaczniejsze... :-)
UsuńNo i dzięki temu przepisowi mam inspirację na obiad :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ubóstwiam tę kaszę!
My również. Pozdrawiam :-)
Usuń