STRUCLA DROŻDŻOWA Z DŻEMEM, ZAWIJANIEC BEZ WYRABIANIA

   Strucla drożdżowa z domowym dżemem, mniam...pychotka. U mnie wersja ciasta bez wyrabiania oraz bez wyrastania. Błyskawiczne ciasto drożdżowe, zalewane gorącym mlekiem (też się kiedyś tego obawiałam, niepotrzebnie), jest po prostu genialne, dodatkowo jest pyszne i wilgotne.
W oryginale ten przepis jest na mące krupczatce, ja odkąd staram się nie używać w mojej kuchni pszenicy, przygotowuję je na mące orkiszowej. Mąka orkiszowa tortowa jest bardzo delikatna i puszysta, więc idealnie się tu sprawdza. Dodam iż to ciasto było hitem ubiegłego weekendu, w ciągu 3 dni piekłam je trzykrotnie. Pierwsze było eksperymentalne, z małym zakalcem (za krótko piekłam), ale znaleźli się wielcy zwolennicy właśnie takich bardzo wilgotnych ciast, którzy orzekli, że było najlepsze... :-)
Drugie zajadaliśmy jeszcze gorące, prosto z piekarnika...
Moja wersja jest całkowicie bez dodatku cukru, domowy dżem truskawkowy oraz ciasto, w całości zostały przygotowane na ksylitolu.
Użyłam ciemnej keksówki, o wym. 31,5x8cm

Składniki:
- 500g mąki orkiszowej tortowej typ450
- 1/4 szklanki ksylitolu (lub cukru)
- 30g świeżych drożdży
- 3 żółtka
- 1 szklanka (250ml) mleka
- 1/4 szklanki oleju
- 64g masła

Dodatkowo:
- 150-200g dżemu, konfitury, powideł, itp.

Żółtka utrzeć z drożdżami oraz ksylitolem na puch. W tym czasie roztopić masło, dodać 1/2 szklanki mleka, doprowadzić do wrzenia. Naczynie z masłem i mlekiem zdjąć z palnika, dodać pozostałe 1/2 szklanki mleka oraz olej. Do ubitych (utartych) na puch żółtek z ksylitolem i drożdżami dodać mąkę, wlać gorące mleko z masłem i olejem. Całość dokładnie wymieszać. Ja nigdy nie wyrabiam długo ciasta drożdżowego, mieszam tylko do połączenia składników.

Gotowe ciasto wyjąć na blat (ja wykładam wcześniej blat folią spożywczą), dłońmi maczanymi w oleju rozciągnąć ciasto na w miarę cienki płat. Na płacie ciasta rozsmarować równo warstwę dżemu. Następnie zwinąć ciasto z dwóch stron do środka. Można podwinąć boki pod spód (choć nie jest to konieczne). Delikatnie przełożyć zawijańca do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.

Odstawiamy na ok. 20-30 minut, do napuszenia. W tym czasie przygotowujemy kruszonkę.

Kruszonka:
- 60g mąki orkiszowej typ450
- 35g ksylitolu (lub cukru)
- 35g zimnego masła (pokrojonego na małe kawałki)

Z mąki, ksylitolu i masła zagnieść kruche ciasto. Gdy powstaną małe grudki, kruszonka jest gotowa.
Kruszonką obsypujemy nasze ciasto.

Gdy ciasto lekko podrośnie (napuszy się) wstawiamy formę do piekarnika nagrzanego do 160*C i pieczemy ok. 40 minut na termoobiegu.

Ciasto po upieczeniu zostawiamy w formie do wystudzenia. Gorące jest bardzo puszyste (dość wysokie) i po wyjęciu może się "rozjechać" trochę na boki, no chyba, że wyjmujemy i od razu zjadamy, wówczas nie zdąży zmienić formy... ;-)

Smacznego :-)