Od jakiegoś czasu przygotowuję nasz
ulubiony pasztet drobiowy z dodatkiem grzybów. W moim odczuciu jest jeszcze smaczniejszy. My po prostu uwielbiamy grzyby. Fajne w tym pasztecie jest to, że przygotowuje się go partiami. Już jakiś czas wcześniej odkładam czyste kawałki mięsa pozostające od obiadu. Pakuję je do worków, opisuję i zamrażam. I tak paczka do paczki i ponad kilogram zawsze się uzbiera, czyli idealnie na dwie formy pasztetu.