RACUCHY DROŻDŻOWE

  Pyszne, puszyste racuchy orkiszowe, bez dodatku cukru. Odświeżyłam stary przepis, kiedyś już robiłam je z dodatkiem mąki pełnoziarnistej i jabłka, tym razem były bez żadnych dodatków.
Inspiracją był ten przepis, jednak wróciłam do źródła...
Z podanych ilości wyszło nam 20 racuchów.

Składniki:
- 500g mąki pszennej (u mnie orkiszowa tortowa typ450)
- 30g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 1-2 łyżki cukru (u mnie ksylitol)
- 1,5 szklanki letniego mleka (u mnie bez laktozy)
- 1 jajko
- 1-2 łyżeczki stopionego oleju kokosowego- u mnie bezzapachowy (nie jest to konieczne, ale ja dodaję)

Dodatkowo:
- olej do smażenia racuchów, u mnie bezzapachowy kokosowy
- puder do oprószenia racuchów (u mnie mielony ksylitol)
- sezonowe owoce do podania

zaczyn:
Drożdże rozkruszyć do kubeczka, dodać 1-2 łyżki mąki oraz trochę ciepłego mleka. Rozmieszać dokładnie i odstawić (na ok.10-15 minut) do wyrastania.

W misie miksera umieścić pozostałe składniki, tj. resztę mąki, sól, ksylitol, jajko oraz pozostałe mleko, stopiony- płynny olej, dodać także wyrośnięty zaczyn i całość wymieszać. Ja nie wyrabiam ciasta długo, orkisz nie wymaga wyrabiania.
Ciasto przykryć i odstawić w dość ciepłe miejsce do wyrastania, na ok.1-1,5h, do podwojenia objętości. U mnie wyrosło w 40 minut.

Łyżkę moczyć w naczyniu z wodą (by nie kleiło się ciasto). Mokrą łyżką nabierać ciasto drożdżowe i zsuwać na rozgrzany na patelni olej. Smażyć na niezbyt dużym palniku, by nie przypalały się mocno z wierzchu, a dopiekały wewnątrz.

Racuchy odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku kuchennym.
Podawać posypane mielonym ksylitolem lub pudrem z dodatkiem owoców.

Smacznego :-)