KONFITURA Z CZERWONEJ CEBULI

   Konfitura z czerwonej cebuli. Lekko słodka, a tak naprawdę słodko-kwaśna, z nutką pikantności. Taka konfitura idealnie sprawdza się jako dodatek do burgerów. A wiadomo- domowe burgery najlepsze. Świetna również jako dodatek do innych mięs, sera, tarty, czy na pizzę.
Za pierwszym razem przygotowałam z połowy porcji, nie do końca ufając czy smak będzie nam odpowiadał. Nasza poprzednia konfitura wylądowała w koszu, to był ulepek cebulowy..., nie do zjedzenia i zdecydowanie niegodne polecenia. Ta jest idealna, wprost genialna, bardzo godna polecenia.
Za drugim razem przygotowywałam już z całej porcji, wyszły dwa nieduże słoiczki. Taka konfitura świetnie przechowuje się w lodówce. U nas stała prawie 3 miesiące i była super, jak świeża. Teraz sezon grillowy, więc konfitury do burgerów z grilla schodzi u nas zdecydowanie więcej.
Przepis znaleziony tutaj

Składniki:
- 400g czerwonej cebuli (ok.3 cebul)
- 40g brązowego cukru (u mnie trzcinowy)
- 80ml octu balsamicznego
- 80ml czerwonego wytrawnego wina
- 3 łyżki miodu
- po 1/2 łyżeczki soli i pieprzu (u mnie kolorowy)

Do garnka wsypać cukier i podgrzewać, nie mieszając, aż się rozpuści i zrobi się karmel.

W tym czasie obrać i pokroić cebule. Cebule kroję wzdłuż na pół, a potem w półplasterki.
Wrzucić do stopionego cukru i dopiero wtedy całość wymieszać. Podsmażać tak ok.4 minut.

Następnie dolać wino i dusić ok.10 minut, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie dodajemy ocet balsamiczny, miód oraz sól i świeżo mielony pieprz. Dusimy kolejne 10 minut, co jakiś czas mieszając.

Cebulę przekładamy do słoika (słoików), schładzamy i przechowujemy w lodówce. Świetna zarówno na ciepło jak i na zimno.

      a tu już burgery:

Smacznego :-)