ROSÓŁ Z ŻOŁĄDKAMI I DOMOWYM MAKARONEM

   Odkąd lata temu, w drodze na wakacje posmakowaliśmy rosołu z żołądkami , danie to zagościło u nas na stałe. I choć nie bywa bardzo często, to kilka razy do roku jednak jest. Wręcz gdy robi się zbyt długa przerwa, to rodzinka upomina się sama, że dawno już nie było rosołu z żołądkami... :-)

U nas danie to króluje już od dobrych kilkunastu lat i jak dotychczas nikomu się nie przejadło. Tak więc może posmakuje również i Wam. Polecam bardzo gorąco. Ja gotuję osobno rosół, najczęściej na porcji rosołowej, ale może być również na kurze, kurczaku, itp. W drugim garnku obgotowuję żołądki z warzywami, następnie prawie miękkie żołądki przekładam do rosołu, gotuję je jeszcze ok.20-30 minut i danie gotowe.

Składniki:

- 1-1,5kg żołądków z kurczaka

- większa porcja rosołowa (lub kawałek kurczaka, kury, itp.

- 3 marchwie

- 1 duży korzeń pietruszki

- 3 łodygi selera naciowego  (osobiście nie dodaję nigdy korzenia selera, ale        można dodać jak ktoś lubi)

- por (większy kawałek do rosołu i mały do żołądków)

- sól do smaku

- natka pietruszki

Żołądki dokładnie umyć, oczyścić z tłuszczu (gdy jest), pokroić na mniejsze kawałki (tak by po ugotowaniu, były to kawałki na raz, na jeden chaps....)

Ja swoje kilka minut moczę w wodzie. Następnie wodę odlewam. Przekładam żołądki do garnka, zalewam czystą, zimną wodą i doprowadzam do wrzenia. Po zagotowaniu solę, garnek przykrywam i gotuję na małym palniku ok.1h. Następnie dodaję kawałek korzenia pietruszki, 1/2 marchewki, 1 łodygę selera naciowego, mały kawałek pora, oraz z 2-3 łodygi natki pietruszki i gotuję jeszcze ok.30-60 minut, lub do miękkości. 

W trakcie gotowania żołądków nastawiam w drugim garnku porcję rosołową (można także wykorzystać rosół z poprzedniego dnia). Wymytą porcję rosołową, kurę lub kurczaka, zalewam zimną wodą i doprowadzam do wrzenia. Usuwam sitkiem szumowiny, następnie dodaję pokrojone na mniejsze kawałki marchew, oraz korzeń pietruszki, dodaję łodygi selera naciowego, kawałek pora oraz kilka całych łodyżek natki pietruszki oraz sól (ja daję płaską łyżkę soli himalajskiej na duży garnek, później ewentualnie jeszcze doprawiam solą) i gotuję ok.40 minut lub do miękkości mięsa. 

 

Z garnka wyjmuję mięso, do rosołu przekładam łyżką cedzakową podgotowane żołądki i gotuję całość jeszcze ok.30 minut.

Podaję najczęściej z domowym makaronem orkiszowym. 

Smacznego :-)