Kolejne przepyszne, chyba jeszcze lepsze od poprzednich, bardzo zdrowe ciasteczka, z pełnoziarnistej mąki. Tym razem użyłam mąki żytniej i orkiszowej, dodałam pestki dyni i ziarna słonecznika oraz posłodziłam ksylitolem.
Tradycyjnie są również bez laktozy - używam masła z ukwaszonej śmietany (ale zawierają białko mleka). Samo zdrowie w każdym chrupiącym kęsie, a chrupią meeega. Polecam wszystkim bardzo zdrową i smaczną słodycz. Idealne jako pełnowartościowe drugie śniadanie lub podwieczorek. Z podanych składników wyszły mi 2 pełne blaszki zdrowych słodkości.
Składniki:
- 140g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 140g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 150g zimnego masła
- 170g ksylitolu (lub cukru trzcinowego)
- 8 kopiastych łyżek pestek dyni
- 8 kopiastych łyżek ziaren słonecznika
- 2 jajka
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka ksylitolu z prawdziwą wanilią lub cukier waniliowy
W misie miksera umieścić mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, dodać pokrojone na mniejsze kawałki zimne masło, wsypać ksylitol i ksylitol z dodatkiem wanilii. Przy użyciu haka wymieszać składniki. Następnie dodać jajka i zagnieść kruche ciasto. Wsypać ziarna słonecznika i dyni i dokładnie wymieszać. Można również zagnieść ciasto ręcznie. Masę podzielić na dwie części, każdą zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce.
Po ok.30 minutach wyjmujemy jedną część ciasta i przy pomocy folii spożywczej lub papieru do pieczenia rozwałkowujemy na dość płaski płat.
Przy użyciu foremek do ciastek wycinamy ulubione kształty, Pamiętamy o mocnym dociskaniu form. Ja większą część wycinałam foremkami, pod koniec kilka uformowałam już ręcznie. Oderwałam kawałek ciasta, utoczyłam kulkę wielkości małego orzecha włoskiego, spłaszczyłam i odstawiłam na blaszkę.
Po zapełnieniu blaszki wstawiamy ją jeszcze na kilka minut do lodówki, a w tym czasie zapełniamy drugą blaszkę.
Gdy formujemy ciastka ręcznie pierwszy etap chłodzenia pomijamy. Po prostu odrywamy po kawałku ciasto, formujemy kulkę, spłaszczamy i umieszczamy na blaszce. Następnie schładzamy całą blaszkę w lodówce.
Ciasteczka wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200*C i pieczemy ok.13-14 minut na termoobiegu. Upieczone ciasteczka wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do schłodzenia, dopiero wówczas zdejmujemy je z blaszki.
Smacznego :-)
Ciasteczka wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńI tak smakują, wręcz wciągają... ;-)
UsuńZrobię na pewno!
OdpowiedzUsuńDaj znać czy smakowały, ja osobiście uwielbiam takie zdrowe słodkości... ;-)
Usuńciasteczka do herbaty
OdpowiedzUsuń