Sernik na zimno, który skradł serca zarówno małych gości na imprezie (wielkich wielbicieli nutelli) jak i tych starszych. Idealne połączenie smaków. Słodycz nutelli, chrupkość sucharów, dodatek owoców, różne smaki galaretek
i polewa z gorzkiej czekolady- mniam, mniam, to musiało być pyszne... :-)
Idealnie sprawdza się na letnich uroczystościach. Niezbyt słodkie, orzeźwiające- po prostu pyszne.
Przygotowałam na blaszce 33x23cm.
Składniki spodu:
- 250g sucharów (u mnie bez cukru)
- ok.400g nutelli (lub innego kremu orzechowego)
Składniki masy serowej:
- 0,5kg twarogu mielonego (u mnie z wiaderka )
- 0,5l kremówki
- 1 galaretka malinowa+1 łyżeczka żelatyny
Składniki warstwy owocowej:
- 250g odszypułkowanych truskawek
- 1 galaretka agrestowa
- 2 galaretki truskawkowe lub malinowe
Składniki polewy:
- 100g gorzkiej czekolady (u mnie 60%)
- 100ml kremówki
- 1 łyżeczka żelatyny
Przygotować sobie 3 kubeczki i w każdym rozpuścić potrzebne nam galaretki,tzn.
*w pierwszym kubku rozpuszczamy galaretkę potrzebną nam do masy serowej: do 250ml gorącej wody wrzucamy 1 galaretkę malinową, dodajemy 1 łyżeczkę żelatyny i dokładnie mieszamy do rozpuszczenia, odstawiamy do przestudzenia.
*w drugim kubeczku rozpuszczamy galaretkę agrestową: do kubeczka wlewamy 250ml gorącej wody, dodajemy galaretkę i dokładnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia, odstawiamy do przestudzenia.
*w trzecim, trochę większym kubeczku przygotowujemy galaretki malinowe: do kubka wlewamy 500ml gorącej wody, dodajemy 2 galaretki malinowe lub truskawkowe i dokładnie mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Odstawiamy do przestudzenia.
Suchary rozkruszyć (jak najdrobniej ), wymieszać dokładnie z nutellą i wyłożyć masą spód blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
Gdy galaretki już nam przestygły przystępujemy do przygotowania masy serowej. W tym celu ubijamy na sztywno kremówkę (uwaga by nie zrobić masła), którą dodajemy stopniowo (cały czas ubijając) do masy twarogowej. Po dokładnym połączeniu dodajemy powoli wlewając naszą pierwszą rozpuszczoną i przestudzoną galaretkę wraz z żelatyną i dokładnie mieszamy, najlepiej łopatką.
Gdy masa zaczyna lekko gęstnieć wykładamy ją na spód z sucharów i nutelli. Dokładnie rozprowadzamy i wyrównujemy. Wstawiamy do lodówki.
Po kilku minutach wyjmujemy blaszkę z lodówki i wylewamy drugą warstwę, tzn.wystudzoną, lekko ściągającą galaretkę agrestową. Odstawiamy do lodówki. Truskawki kroimy na małe kawałki i wykładamy na stężałą warstwę zielonej galaretki. Następnie owoce zalewamy lekko tężejącą ostatnią już galaretką malinową (lub truskawkową) i wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
W rondelku przygotowujemy polewę czekoladową: wlewamy kremówkę, dodajemy połamaną na kostki czekoladę i podgrzewamy do rozpuszczenia (nie gotujemy). W minimalnej ilości wody (u mnie 4 łyżeczkach) rozpuszczamy dokładnie żelatynę i dodajemy ją do rozpuszczonej polewy czekoladowej. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Gdy polewa jest już letnia wyjmujemy blaszkę z lodówki i wylewamy na wierzch naszą polewę czekoladową. Rozprowadzamy ją równomiernie, wygładzamy i odstawiamy na kilka godzin do lodówki. Najlepiej przygotować to ciasto dzień wcześniej.
Smacznego :-)
Idealna kosteczka! Wpraszam się na kawałek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam i pozdrawiam ! :-)
UsuńRobiłam już podobne ciasto na takim spodzie. Smaczne i zaskakujące :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Pozdrawiam ! ;-)
UsuńPrezentuje się zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ! :-)
Usuńsuper połączenie ,pyszne
OdpowiedzUsuńPołączenie idealne, potwierdzam. Gorąco pozdrawiam ! :-)
Usuń