U nas dość rzadko bywa schab, czy to na obiad czy w formie wędliny. Ale niekiedy jest... Dziś jedna z wersji przygotowania tego rodzaju mięsa, tak by nie było suche, ale smaczne i soczyste. Polecam zarówno jako danie obiadowe jak i po schłodzeniu jako domową wędlinkę, idealny dodatek do pieczywa.
Przepis podaję na jedną porcję, ale można przygotować od razu dwa kawałki schabu, ja tak zrobiłam. Jeden podać na obiad, a drugi po wystudzeniu idealnie sprawdzi się jako dodatek do pieczywa. A jeżeli nie, zawsze można go zamrozić i wykorzystać do przygotowania pysznego pasztetu, o którym w jednym następnych postów... Przepis znaleziony tutaj.
Składniki:
- 1kg schabu bez kości
- sól, świeżo mielony pieprz
- suszony czosnek
- rozmaryn, tymianek, zioła prowansalskie, majeranek itp.
- olej kokosowy bezzapachowy lub oliwa do obsmażenia mięsa
- papier do pieczenia
- blaszka
Umyty i wysuszony schab nacieramy solą, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem, zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na ok.2-3h.
Następnie mięso rozwijamy, wyjmujemy z folii i obsmażamy na rozgrzanym oleju kokosowym lub oliwie, dokładnie z każdej strony, tak by nam się ładnie przyrumienił (ale nie przypalił).
Podpieczony schab przekładamy na papier do pieczenia i obsypujemy ulubionymi przyprawami. U mnie jeden był obsypany czosnkiem i rozmarynem oraz lekko ziołami prowansalskimi. Drugi natomiast czosnkiem, ziołami prowansalskimi oraz świeżą szałwią.
Zawijamy szczelnie w papier do pieczenia i wkładamy na blaszce (sos może wyciekać) do nagrzanego do 200*C piekarnika na ok.40-45 minut.
Wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy na ok.10 minut, a następnie kroimy na plastry i serwujemy z ulubionymi dodatkami.
Z wyciekającego z mięsa soku można przygotować pyszny sosik.
Smacznego ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz