Ostatni wypiek z bananami dziwnym trafem bardzo szybko zniknął z talerzy, a że rodzinka bez słodkiego żyć nie może, postanowiłam upiec tym razem coś co lubi każdy. Połączenie gorzkiego kakao z nutellą to chyba najlepsze co może być.
A ich smak? Spróbujcie, a sami się przekonacie. Babeczki znikają w oka mgnieniu! Przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
-2 szklanki mąki orkiszowej (lub pszennej)
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1/2 łyżeczki sody
-3/4 szklanki ksylitolu(może być cukier)
-1/2 szklanki oleju kokosowego(lub zwykłego)
-1/2 szklanki kakao naturalnego
-1/2 szklanki gorącej wody
-2 jajka( ja dałam 6 przepiórczych)
-jedna łyżeczka ekstraktu waniliowego
-1 szklanka jogurtu naturalnego
-12 łyżeczek nutelli
W jednej misce przesiać mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Kakao mieszamy z wodą na gładką masę. W drugiej misce dokładnie mieszamy jajka, jogurt, olej, cukier i ekstrakt waniliowy. Kakao dodajemy do masy jogurtowej i dokładnie mieszamy. Następnie suche składniki mieszamy z mokrymi(mają być grudki). Wykładamy na papilotki. Następnie do każdej muffinki wkładamy po jednej łyżeczce nutelli(o temp. pokojowej) i mieszamy(najlepiej wykałaczką). Pieczemy w 180 stopniach C przez około 20-25 minut, termoobieg.
Smacznego!:)
Wyglądają bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńno tym razem muszę skomentować! nie dość, że muffinki, to jeszcze z nutellą - to niemalże nasz ideał - bo łatwe i szybkie, a jak smakują... Tymek sam wbijał jajka i nawet obyło się bez chrupiących między zębami skorupek;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy - mama Ola, Tymek i Kalinka oraz największy fan nutelli jakiego nosi Ziemia - tata Łukasz;)
Moje ulubione!! Już je chyba 4 raz robię i ciagle czuje niedosyt!:)
OdpowiedzUsuńno wygląd nieziemski!!! ciekawe jak smakują!
OdpowiedzUsuń