24 stycznia 2018

SERNIK Z CIEPŁYMI LODAMI NA CHRUPIĄCYM SPODZIE



   Sernik z ciepłymi lodami, to delikatny sernik na zimno, na genialnym spodzie z sucharków i nutelli (uwielbianym nie tylko przez najmłodszych) z niespodzianką wewnątrz, w postaci małych ciepłych lodów.
Ciepłe lody to przez moje dzieci produkt nieznany, ale to zdecydowanie smak mojego dzieciństwa, wówczas był to nie lada frykas. Nie wiem jak z dostępnością takich lodów w innych sklepach (to raczej produkt na wymarciu), ja swoje kupiłam w Lidlu (są tam chyba od zawsze...).

Przepis dostałam od Dobrej Znajomej. Choć na rodzinnych imprezach ciasto pojawia się już od kilku dobrych lat, to ja osobiście sięgam do tej wersji przepisu po raz pierwszy. Choć może nie są to zdrowe składniki, to niekiedy warto zaszaleć. Wszak nie trzeba żyć na samych zdrowych produktach, trochę niezdrowych przyjemności również się od życia należy... :-)

Ja przygotowywałam mój sernik w największej blaszce jaką posiadam, dlatego masę serową przygotowywałam z 1,5 porcji, przy mniejszej blaszce wystarczy ilość pojedyncza.

Moja blacha ma wymiary: 37,5x 24,5cm

Składniki:
Spód:
- 300g sucharków
- słoik ok.400g nutelli (lub innego kremu orzechowego)

Sucharki zmielić lub rozdrobnić (ja swoje rozdrabniałam w worku tłuczkiem...) i wymieszać dokładnie z nutellą, wyłożyć masą dno blaszki, ugnieść (ja wyrównywałam dłońmi maczanymi w wodzie). Odstawić.




Masa serowa:
- 500g sera z wiaderka                               
- 0,5l kremówki 30%                                       
- 2 galaretki cytrynowe +1-1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 0,5l gorącej wody       
- 1 opakowanie małych ciepłych lodów         



Kremówkę ubić, dodać do niej ser i rozpuszczone wcześniej, przestudzone galaretki z żelatyną (dałam 3 galaretki rozp.w 0,75l gorącej wody z 2 łyżeczkami żelatyny- przygotowałam masę serową z 1,5 porcji). 



Na spodzie z nutelli i sucharów układamy babeczki lodowe (wafelki ze spodów odcinamy), gdy mamy mniejszą blaszkę lody ustawiamy na stojąco, w większej proponuję na leżąco (by masa serowa dobrze je przykryła).
Na lody wykładamy masę serową (starając się by były całe zakryte). Blaszkę z sernikiem umieszczamy w lodówce.




Polewa:
- 100g czekolady (u mnie deserowa, może być dowolna)
- 250ml kremówki 30%
- 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w małej ilości gorącej wody, u mnie w 50ml
- 1 łyżeczka pudru (u mnie trzcinowy)

Czekoladę połamać na mniejsze kawałki, rozpuścić w gorącej kremówce, dokładnie rozmieszać, dodać rozpuszczoną wcześniej żelatynę i cukier puder i całość zamieszać. Odstawić do przestudzenia. Lekko tężejącą masą czekoladową polać nasz sernik. Przechowywać w lodówce. Jak dla mnie to ciasto najlepiej smakuje właśnie zimne, prosto z lodówki. Wówczas jest po prostu genialne, idealne połączenie smaków i konsystencja...







Smacznego ;-)

9 komentarzy:

  1. na tortownicę wystarczy pół porcji, czy całość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tortownicę 24cm z połowy porcji będzie idealnie.

      Usuń
  2. tortownica 26cm, cała porcja, lody ułożone na stojąco, jutro testujemy 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam dzisiaj właśnie robiłam jestem ciekawa jak smakuje mam nadzieje ze mi wyszło dziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest przepyszny idealny dla mnie dziękuje

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry czy spód blachy ma być wyłozony papierem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wykładam papierem i spód i boki, ale nie jest to oczywiście mus. Ja tak robię przy wszystkich ciastach

      Usuń