13 kwietnia 2016

CHLEB PSZENNO-ŻYTNI Z ZIARNAMI, RAZOWY NA ZAKWASIE



   Chleb pszenno- żytni powstał rzec można  przypadkiem... A mianowicie kupując mąkę żytnią pełnoziarnistą omyłkowo zapakowałam jedną paczkę mąki pszennej. Odłożyłam je wszystkie razem do pojemnika z mąkami żytnimi i tak sobie leżała, aż tu zarabiając w ubiegłym tygodniu chleb, o mało co użyłabym jej zamiast żytniej.
Dosłownie w ostatniej chwili spostrzegłam, że to nie ta mąka... A ponieważ to było ostatnie opakowanie tejże mąki, musiałam trochę pokombinować. I tak do mojego ulubionego chleba gryczano-orkiszowego, który właśnie zarabiałam, nie dodałam tym razem żytniej mąki wcale (tylko orkisz), a mąkę pszenną, którą miałam, musiałam jakoś zagospodarować... Tak to właśnie powstał chleb pszenno- żytni, który okazał się całkiem całkiem. Jak wszystkie moje pozostałe chleby na zakwasie jest bardzo wilgotny, tradycyjnie już z dodatkiem ziaren (takie lubimy najbardziej) i jak wszystkie chleby na zakwasie bardzo długo pozostaje świeży. Chleby na zakwasie praktycznie się nie starzeją, dla mnie czym starsze, tym są smaczniejsze...
Tak więc polecam, bo mimo, że pszenny, to jest pyszny.. :-)

Piekłam w dwóch silikonowych formach, o wym. 24x8cm.

Składniki:
- 600g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 300g mąki żytniej jasnej typ720 (chlebowej, żurkowej)
- 25g soli himalajskiej
- 50g płatków owsianych
- 20g otrębów owsianych
- 280g zakwasu żytniego
- 80g ziaren słonecznika
- 20g siemienia lnianego
-10g sezamu
- 860g (ml) wody źródlanej lub filtrowanej

Dodatkowo:
- ulubione ziarna do posypania (u mnie siemię lniane i sezam)


Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i dokładnie wymieszać. Mąka pszenna potrzebuje trochę dłuższego wyrabiania niż mąki orkiszowa i żytnia, tak więc ja mieszałam swoją masę ok.2-3 minuty. Można oczywiście dłużej, ale nie ma takiej potrzeby.
Gotową masę wyłożyć do dwóch przygotowanych wcześniej form (u mnie delikatnie przesmarowane olejem kokosowym).


Masę dokładnie ubić miejsce przy miejscu łyżką maczaną w wodzie, całość wyrównać i obsypać ulubionymi ziarnami, u mnie siemię lniane i sezam, (każdy z moich chlebów ma inną posypkę, tak by łatwiej było mi je odróżnić po upieczeniu, zawsze piekę przynajmniej 2-3 rodzaje jednego dnia...)



Chleby skropić pędzlem maczanym w wodzie (gwarancja przyklejenia ziaren do chleba) i odstawić pod przykryciem do wyrastania. Zwykle trwa to ok.4h, ale wszystko zależy od świeżości i rodzaju użytego zakwasu, im starszy tym dłużej wyrasta, z kolei na bardzo świeżym, dopiero zlanym zakwasie, chleby wyrastają błyskawicznie, u mnie ok.2,5h. Chleby na samym zakwasie żytnim  również wyrastają szybciej niż na orkiszowym.


Gdy masa wypełni formy (wcześniej usuwamy papier, by się nie przykleił do ciasta), wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do 200*C. Pieczemy na termoobiegu ok.60 minut.



Po upieczeniu od razu wyjmujemy chleby z form i wykładamy na drewnianą deskę do odparowania. Ja pozostawiam zawsze moje chleby na desce do drugiego dnia, dopiero wówczas pakuję je do papierowych toreb i przechowuję w otwartym chlebaku.






Smacznego ;-)

7 komentarzy:

  1. Nie mam żytniego zakwasu. Mogę się uśmiechnąć o przepis?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! W składnikach jest podpięty aktywny link, przenoszący do przepisu na zakwas. http://smaczne-zdrowe.blogspot.it/2014/10/zakwas-zytni-penoziarnisty-krok-po-kroku.html
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Czy moge ten chlebek upiec na drożdżach? Jeśli tak to jakie proporcje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można kombinować i próbować, niestety nie podam od tak proporcji, musiałabym to sprawdzić w praktyce, ale mogę polecić sprawdzone przepisy na chleby na drożdżach. Choćby taki: http://smaczne-zdrowe.blogspot.com/2015/08/chleb-wieloziarnisty-na-drozdzach.html#more, czy taki: http://smaczne-zdrowe.blogspot.com/2015/09/chleb-orkiszowy-graham-na-drozdzach.html#more
      W zakładce chleby na drożdżach są również inne przepisy godne polecenia.

      Usuń