Wielkanoc bez pasztetu, to nie Wielkanoc, przynajmniej u nas. Zwykle bywa u nas
wykwintny pasztet z indyka lub królika, który jest naszym zdecydowanym faworytem. Jest on zupełnie inny od pozostałych pasztetów, przygotowywany z surowego, mielonego mięsa, ma zupełnie odmienną strukturę, wielbicielom pasztetów polecam go bardzo gorąco. U nas w tym roku była mała zmiana, ze względu na pewne ograniczenia pokarmowe, musiałam trochę zmienić wielkanocne menu.