Na bazie biszkoptu bezglutenowego upiekłam dietetyczne ciasto czekoladowe z dodatkiem czerwonej porzeczki. Wyszło pyszniutkie, bardzo delikatne, lekko kwaskowe i... nie tuczące, to chyba najistotniejsze. Polecam wszystkim dbającym o linię, ale nie tylko. U nas smakowało wszystkim, bez wyjątku. Piekłam w tortownicy 24cm.
Składniki:
- 4 jajka (osobno białka i żółtka)
- 3 żółtka
- 1/2 szklanki mąki ryżowej
- 1/3 szklanki kakao
- 1/2 szklanki ksylitolu (lub cukru)
- 120g czerwonej porzeczki (waga już bez ogonków)
- mielony ksylitolt do oprószenia ciasta
W misie miksera ubić na sztywno białka jaj. Dodawać po 1 łyżce ksylitol i cały czas miksować. Masa musi być bardzo sztywna. Następnie dodajemy po 1 żółtku (łącznie 7 sztuk) i po każdym dokładnie miksujemy. Do dobrze zmiksowanej masy dodajemy partiami mąkę ryżową wymieszaną z kakao. Miksujemy na najwolniejszych obrotach miksera lub ręcznie. Dokładnie zamieszane ciasto wylewamy na tortownicę, której dno wyłożyliśmy wcześniej papierem do pieczenia i wygładzamy.
Na wierzchu układamy umyte, odsączone porzeczki.
Tortownicę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170*C i pieczemy ok.35 minut (do suchego patyczka) na programie do pieczenia biszkoptów lub góra-dół, bez termoobiegu.
Po wyjęciu z piekarnika studzimy, następnie delikatnie wyjmujemy z formy.
Przed podaniem oprószyć mielonym ksylitolem lub pudrem.
Smacznego ;-)